Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: 023 - Coś przeskakuje w GMP
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Witam.
Mem jedno pytanie, składałem silnik 023 2 b i zastanawia mnie jedna rzecz.
Mianowicie kręcąc magnetem ręką odczuwam minimalny przeskok lub taki opór w jednym miejscu jest to w miejscu górnego położenia tłoka czyli w samym tym miejscu.
Czy jest coś nie tak lub uszkodzone? Wal nowy łożyska nowe nów wiem czy to stanowi jakoś problem

Sory ale wystąpiła, pomyłka jeśli chodzi i temat mojego posta.
Kompresja? Facepalm2
Kompresja jest ok, w jednym miejscu i tylko w tym miejscu jest mały przeskok taki dziwny, magneto nie ociera nigdzie
Może wał jest jakiś wadliwy wiesz jak to jest z nowymi wałami.
może tłok spotyka się z głowicą? sprawdzałeś ze zdjętym magnetem? ew. szprzęgło
Ty wiesz co ściągnąłem głowice i teraz jak krece to nie ma tego takiego przeskoczenia dziwnego, przy gmp. To o co w tym chodzi? Głowica Kijowa czy uszczelka?

Dobra mam, wymieniłem uszczelke pod głowica, na inną teraz na tą z aluminiowym oringiem nie miedzianym. Nie wiem być może krzywo ona leżała pod głowica czy coś ale teraz jest ok wszystko ładnie to chodzi.
Jeszcze nie zamykać tematu bo składam ten silnik, jak by coś to będę pisał w tym temacie na temat tego silnika, w razie jakichkolwiek problemów :-)
Udało mi się silnik odpalić, lecz gaśnie po kilku sekundach, przerwa ustawiona zapłon też. Ogonie zalapuje bardzo dobrze ale gaśnie pi chwili wymieniłem też kondensator., iskra jak piorun.
Gaznik ustawiales cos? Moze sie przylewa i gasnie. Sprawdz tez na innej swiecy, moze w niej tkwi przyczyna. Przewaznie po remoncie wszystko chodzi ciezej dopoki sie odpowiednio nie ulozy, to tez miej na uwadze. Silnik przed remontem dzialal prawidlowo?
Gaznik minimalnie regulowalem tylko dysza od powietrza a takze przerwe na platynkach regulowalem nic wiecej, lecz duzo to nie dawalo albo pochodzil pare sekund dluzej albo zaraz gasl.Sprawdzalem na 2 swiecach oryginalnej F65 I nowej produkcji F95. Przed remontem ten silnik nie istnial, nie bylo go Smile skladam go od zera, trafily mi sie gole kartery ladne a mialem troche czesci trosze do kupilem i w sumie silnik juz kompletny zlozony, lecz teraz najgorsze regulacje itd. Silnik zgadza sie bardzo ciezko chodzi tzn wal, kopac trzeba naprawde mocno, ale wal skladal mi mechanik metoda-cieplo- zimno i osadzil go bardzo dobrze w gniazdach sam srodek tez zlozyl na jakims specjalnym uiszczelniaczu wiec nei dziwie sie ze taktak ciezko chodzi i musi sie to dotrzec. Co do cylindra i tloka, to tlok mialem nowy ZMD pierscienie nowki, a cylinder udalo mi sie kupic oryginal zmd w bardzo dobrym stanie w srodku nominal 38,00 mysle ze tlok i vyliner nie stwarzaja problemu...raczej zaplon-gaznik do regulacji moze ustawienia go od zera...
chyba coś z tłokiem nie tak, puka, po za tym ja po swoim tuningu:F też miałem takie objawy z paleniem, potem po regulacjach łapał
Ale co z tlokiem? Tlok nowy z epoki ZMD pierscienie eowniez na krwadratowe zamki, tlok sztywno siedzi w cylindrze , bez luzow...nic nie puka
nie tak pytam, zmd to powinno hulać
no powinno...chyba ze faktycznie cos zle jest spasowane tlok-cylinder ale no golym okiem widac ze ladnie to siedzi... zostaje zaplon-ganzik ,platynki,kondensator, ja bym z tym jescze powalczyl... aha i troche na platynkach mi iskrzy raz iskrzy raz nie..kondensator wymienilem, ale moze i polatynki by tez wymienil bo krzywo sie troszke zchodza,...

2 pytanie a propo kopki...czasem nie odbija tzn nie to ze calkiem od dolu tylko tak od czasu do czasu z 70% obrotu wroci i sie zatnie...wiem ze jest to wina tej blaszki zderzaka ona sie tam blokuje jakos...jest na to sposob jakis ? nie wiem moze ta blaszka jest od 3b silnika bo jaks taka duza jest nie mam pojecia nic tam przeciez nei ma a mimo wszystko sie blokuje ...co z tym?
No ja to bym nie powiedział że silnik ma ciężko chodzić po poprawnym złożeniu, a właściwie to wręcz przeciwnie. i spróbuj dać 2 podkładki pod głowicę czysto kontrolnie i wtedy tym magnetem pokręć czy dalej jest przeskok, ja tak miałem kiedyś z tym że u mnie silnik co parę obrotów całkiem się zatrzymywał
Jesli chodzi o ten przeskok to juz problem rozwiazany, dziekuje za pomoc...ale teraz zostaje jeszcze go wyregulowac no i ustawic to wszystko a takze ta blaszka czasem sie zacina i kopka nie odbija. Ciezko- nie znaczy zle, zawsze jak skladam sinik na nowym wale itd, to zawsze jest spory opor zanim to sie wszystko dobrze, nie jest to taki opor ze sam silnik sie zatrzymuje czy magnetem nie mozna przekrecic. Musze dojsc jescze z tym gasnieciem co i jak, bo zaplon iskrownik wkladalem uzywany w najlepszym stanie jaki mialem ale wiadomo jak sie ma czesci nie sprawdzone wczesniej no to wszystko trzeba sprawdzac i kombinowac gdzie lezy przyczyna....a powie ktos jakis pomysl a porpo tej blaszki ? Moze byc ona od 3 b o jest wieksza i sie zacina czasem , czy kupic nowa i powinno byc ok bo z tym te problemu nie mialem nigdy.
Stron: 1 2 3
Przekierowanie