No witam, dzisiaj stałem się właścicielem takiego oto kumara, na pierwszy rzut oka po wyciągnięciu z szopy 2330 po swapie, myślę standard. Aleee właścicielka mówi że to jeden z pierwszych co miały kopniak, a zatem zapytałem czy silnik mieniany a ta mówi że oryginalny, teraz widzę że raczej zmieniony to był sądząc po numerach ale o dziwo na taki jaki powinien był wg tabliczki. Jest to jakiś bardzo wczesny 2350 co mnie bardzo podjarało
Bo jeszcze nigdy na żywo nie widziałem tak wczesnego okazu z tej serii. Co najważniejsze komarek jest z jednego kawałka, no oprócz silnika jak widać. Ogólnie po mojemu sprzęt dość ciekawy więc postanowiłem go wyjątkowo tutaj pokazać bo małą część moich nabytków w ogóle chce mi się tutaj rzucać. Dawać komentarze różne ciekawe
Swoją drogą ciekawe czy ktoś zgadnie ile dałem
A i bym zapomniał, komarek jest zarejestrowany, ale dokumenty w trakcie szukania niedługo się okaże co to za rocznik bo niestety tego nie nabili na tabliczce. Podobno 2 lata temu jeżdżony ale dzisiaj byłem za bardzo zmęczony na cokolwiek oprócz paru zdjęć. Do komarka dostałem jeszcze papiery od Wsk Gil
Tutaj foty
http://pokazywarka.pl/zzr2350/
Sqter z wózkiem
ale to kosmicznie wygląda
Chociaż już raz widziałam sqter a za nim taki wózek-przyczepka ale dużo mniejszy xD W sumie zawsze lepiej wieźć niż np. prowadzić albo dawać komuś kasę za przywiezienie
Ile mogłeś za niego dać... Hmm... Pińćset + ?
Albo pół?
Zgól bobra z bagażnika
hehehehe z tym bobrem więcej jak 250ziko nie poszedł
Jeśli faktycznie to 2350, to stawiam na pierwszy rocznik czyli 1971, choć nigdy takiego nie widziałem
Zrób zdjęcia detali, tylny wahacz, sztyca pod siodłowa i wspornik siedzenia, uchwyty pompki itp.
Oprócz silnika, ma nie oryginalny pedał tylnego hamulca. Manetki też.
Dałeś za niego 100 zl
No nikt nie trafił
Dałem 150zł chyba dobra cena no nie?
(22-05-2017 23:08:21)joozek napisał(a): [ -> ]Zrób zdjęcia detali, tylny wahacz, sztyca pod siodłowa i wspornik siedzenia, uchwyty pompki itp.
Oprócz silnika, ma nie oryginalny pedał tylnego hamulca. Manetki też.
Dałeś za niego 100 zl
Wahacz ma taki sam jak kleiłeś do swojego 2330 a resztę obcykam jutro
150 zł
To jak za darmo! I do tego papiery do WSK
Ale okazja Ci się trafiła!
Dzisiaj pozyskałem instrukcję tegoż oto kumara i dwa orzechy. I tu znowu zagadka bo instrukcja jest od modeli 2320 i 2330 a została oryginalnie dołączona do tego motoroweru. Po mojemu są 2 opcje, albo to 2330 po swapie albo faktycznie baaardzo wczesne 2350 z takiego okresu że jeszcze nawet nie miało swojej instrukcji ale bardziej się skłaniam ku tej drugiej opcji gdyż komar jest od pierwszego właściciela i Pani twierdzi że to był jeden z pierwszych komarów na kopkę. Bardzo Ciekawą rzecz stanowi tu dekiel, nigdy podobnego nie widziałem bo żeberka schodzą aż w ten dołek a sama zaślepka otworu po pedałach jest metalowa co widać na zdjęciu że przyciąga magnes
Macie tutaj trochę szczegółów i parę fotek już lekko ogarniętego komara.
http://pokazywarka.pl/2zzr2350/
A tutaj reszta
http://pokazywarka.pl/3zzr2350/
Co o tym wszystkim myślicie?
Obstawiam 2330 ( ma miejsce na nity w kanapie ) 2350 tego już nie miał. Takie moje zdanie.
p.s czy na tabliczce widać część 3 pod nabitą piątką??
to ewidentny 2350 co gadanie, kiedyś pomogłem miłemu w trasie (pożyczyłem świece) miał takiego tylko granatowego i też miałem mentlik 2330 czy 2350 właściciel twierdził, że mianowicie w 1970 był kłopot o silniki z pedałami coś tam nie było ok jakieś pierdolety, zrobili prototyp silnik z kopniakiem po prawej i było super to wprowadzili normalnego s38 z kopniakiem po lewej, twierdził że to byłą taka przejściówka, podobnie było z lampami w 2330 przez 3 lata zamieniali je jak rękawiczki
(24-05-2017 16:36:02)aeroxteam2 napisał(a): [ -> ]p.s czy na tabliczce widać część 3 pod nabitą piątką??
Dokładnie tak, na to też mam teorię mianowicie że miała ona być w 2330 ale jako że powstał 2350 a tabliczek nie było to po prostu przebili numerek. Bo ta ,,5" wygląda mi na oryginalny numerator i jest identycznie nabita jak cała reszta. Co dodatkowo jak dla mnie świadczy o jego wczesności i wyjątkowości
Co można więcej powiedzieć, fajny komar w przyzwoitym stanie za normalne pieniądze
Ja ogólnie tak skrycie głębi serduszka liczę na odpowiedź Józka bo on pytał o więcej szczegółów
ALe każda się przydaje i to bardzo <3
Emilu, wywołałeś mnie do tablicy
ale co ja Ci mogę powiedzieć ...
Moje zdanie jest takie, że to 2330. Kto i gdzie go przerobił na 2350 tego nie wiem.
Najpierw rama i wszystkie detale; sztyca pod-siodłowa, uchwyty pompki, tylny wahacz, tylny wspornik siedzenia i blacha pod nity, to ewidentnie 2330. Popatrz zresztą na tabliczkę znamionową, pochodzi od 2330 - nadruk, ktoś tylko nabił 5 i 0. Pytanie dlaczego nie nabił cyfry rocznika???
Kolejna sprawa to silnik S38 B4. Tak to pierwszy model - te równoległe nadlewy idą aż pod samą kopkę, ta zaślepka stalowa była zawsze, dopiero 003 miały nadlew aluminiowy.
Kolejna sprawa to wieszak tłumika, odpadł, czy go po prostu nie było??? Świadczyłoby, ze ten Komar miał dostać tłumik dwu-częściowy, ale takich już nie montowano w 1970 roku .... więc dlaczego go nie ma??? Miał być silnik ZB4 na pedała???
Przeróbki, domniemam, ze zrobiono to jednak przed sprzedażą, oryginalny lakier i napis KOMAR 3. Kilka detali ktoś jednak zmienił potem np pedał hamulca tylnego, manetki ew całą kierownicę.
Podsumowując ... ten Komar ma ciekawą historie, tylko jak ją poznać ???
Pozdrawiam
Aha .... jest piękny