Witam,
Remontuję Ogara i oddałem ramę do piaskowania i malowania. Przy składaniu przedniego zawieszenia kiedy przystępowałem już do przykręcania górnej półki to śruba stawiała duży opór. Gwint się zgadza,ale nie chce wkręcać bo może się gwint zerwać. Czy ja mam na nowo nagwintować ten otwór?
Albo porządnie gwint spryskać WD-40 Może pomoże a później spróbować wkręcić śrubę. Powodzenia
chodzi o gwint sztycy? jeśli tak to ciężko będzie to naprawić wątpię, że istnieje narzynka z takim skokiem żeby to poprawić, ponieważ te gwinty nacinały tokarki, można próbować "poprawić" czyszcząc szczotką drucianą lub niedoskonałości poprawiać specjalnym iglakiem
Nie chodzi o sztycy tylko ten gwint gdzie się nakręca sprężyny. Teraz doszła jeszcze jedna sprawa. Otóż kupiłem nowe tuleje z kołnierzem bo poprzedni właściciel ich nie wsadził. Już je sobie wbiłem, chcę wkładać lagi a one nawet tam nie chcą wejść. No to wziąłem pilnik półokrągły i spiłowałem,że wchodzi bez problemu. No to wkładam lagi z nowymi sprężynami,wchodzą łatwo lecz na końcu się zatrzymują i trzeba je popchnąć żeby można było je wkręcić. Ale po wkręceniu zawieszenie nie porusza się. I ja mam pytanie czy to jest wina tulejek nowych czy może sprężyna musi najść na ten gwint,na który się je wkręca?
Tak, sprężyny musza być wkręcone, z jednej strony w samą lagę, a z drugiej strony w specjalną tuleję która jest wspawana wewnątrz widełek - górna półka.
Muszę Cię zmartwić. Cała Twoja robota z pilnikiem poszła na marne. Co z tego, że lagi weszły skoro nie mają osiowości z drugimi tulejami PCV bez kołnierza - znajdują się ok 12 cm głębiej widełek. Wszystko Ci się kline. Musisz wymienić wszystkie tuleje - 4 szt i rozwiercić osiowo pod wymiar lag, za pomocą rozwiertaka.
Jak coś to zapraszam
http://chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=39287