Witam czy warto kupić kadeta od sąsiada zwykły kadet niebieski na chodzie,nowa opona przód stan wizualny nie najgorszy sasiad mówił ze kiedyś go sobie sam pomalował i na to wygląda,jest bez dokumentów. Cena jaką chce 350zł warto ?
Jeśli silnik jest ok to go bierz.
Jest ok jeździłem nim. Mówisz ze warto ?
350zł za kadeta na chodzie to spoko cena.
Dobrze pogadaj to moze sąsiad zejdzie z ceny.
Super,ktoś jeszcze ma jakieś zdanie ?
Chce być na 100% pewien ze warto
Jakbym miał bliżej to bym sam wziął tego kadeta w ciemno.
Fakt papierów brak to trochę minus ale cena jest jak dla mnie dobra
Dobra biorę
Przekonaliscie mnie. Jutro wstawię zdjęcie jak wygląda
Dzięki wielkie za pomoc !
Dawaj adres. Ja już palę Aśkę i pędzę do was po Kadecia
Nie wzięłem sąsiad jakiś czas temu sobie chciał podmalować go i to mu nie wyszło, lampa z przodu srebrnym pędzlem cała,felgi niebieskie,cały farba jakąś z puszki i juz nie odpala i amory z tyłu od wski wstawił i pomalował na niebiesko wiec nie brałem. Widziałem go kilka miesięcy temu ale do dziś jego wizerunek upadł na psy ..
LOL
Mogłeś zrobić chociaż zdjęcie.
Nie " lol " tylko jego stan się zmienił dużo od czasu kiedy go ostatni raz widziałem, nie jest wart tych pieniędzy
i tak bym brał,
jak ma się zapas części to nie problem
Jeśli silnik jest w dobrej kondycji to bym wziął nawet i na graty. To co jest dobre albo wykręcić sprzedać albo dokompletować i by było dobrze
Ale każdy robi jak uważa
Ja bym brał, ponieważ poluje na kadeta (tata miał kadeta za młodu), jeśli silnik nie "zarżnięty" można brać, ale to są twoje pieniądze, rób z nimi co chcesz.
No a tam jeszcze gaźnik do wymiany dodatkowe koszty bo nie odpala tylko po popsikaniu w filtr odezwie się. Szkoda pieniędzy
I jeszcze gaźnik w jednym miejscu pekniety,tam gdzie się przykrecane go