Idą święta więc w TV reklamują żurek. Chodzi mi o reklamę Winiary.
Zwróciliście uwagę na to, że tam pod koniec pani mówi że jej dzieci to najbardziej lubią z jajkiem sadzonym. Czaicie? Z SADZONYM. Ja to jadałem, ale z ugotowanym na twardo.
A może to ja jestem dziwny? U Was się jada z sadzonym?
Ile Ci zapłacili za reklamę?
Nic. Nie uznaję żurku z torebki. No, chyba ze taki do kubka, na szybko. Na święta rodzinie dawać zupę w proszku? A fe.
Jak żurek, to tylko z jajkiem gotowym. 2 połóweczki do talerza - pychooota.
Jajko sadzone to raczej do japońskiej zupy z makaronem się daje xD Kiedyś wpakowałam do zwykłej chińskiej zupki, smaczne nawet
Jak zurek to tylko jajeczko na twardo
. Nie wyobrazam sobie polaczenia zurku z jajkiem sadzonym. Ale sa gusta i gusciki, wiec nie bede nikomu zagladal kto z czym je
to ja jestem za mudżynami bo tej reklamy nie widziałem ;(
Może on tam sadzi
Ale nie jajko
kurde zjadłby takiego żurku swojskiego na wędzonce z jajem chrzanikiem i swojską kiełbaską <3
(04-04-2017 21:41:58)Petronas napisał(a): [ -> ]Może on tam sadzi
Ale nie jajko
oj na pewno nie jajko
Sadzi to się bąki, ale to po fasolce po bretońsku.
Fasolka po bretońsku też super danie swoją drogą.
A grochóweczka to już niedobra?
Szczególnie taka wojskowa, porządnie gęsta
Wojskowa grochóweczka z boczusiem <3 niebo w gębie *.*
Do tego pajda chleba i idealne danie
Albo taki bigosik na boczku mmm <3 z kwaśną kapustą