Siema więc tak jest sprawa chcielibyśmy do ramy od rometa wstawić silnik od wsk
więc tu następuje pytanie od czego zastosować hamulce ? gdzie i jak wzmocnić rame ?
p.s tylko prosze mi nie gengać ze lepszy orginał
bo rama jakaś jest silnik też
Silnik, rama to mało, potrzebujesz filtra, wydechu, łańcucha itd....
Jak nie masz materiału tzn płaskowniki , wszystkie części a przede wszystkim migomatu, szlifierki, wiertarki itd daruj sobie
Na komarka wystarczy spojrzeć jakie to wątłe, oponki 2,25 , zębatki prawie jak w rowerze i hamulce o średnicy 2-krotnie mniejszej niż w WSK... o kołach z wersji jedno osobowych na cienkich szprychach i koronkach nie wspominam nawet
Ostatnia najważniejsza rzecz: wiedza i zdolności manualne, żeby sie w SWAPY itd bawić trzeba być porządnie ogarniętym w temacie ... osoby którym remont silnika od komara zajmuje 2 dni a regulacja gaźnik/zapłonu kilka godzin niech za takie rzeczy sie nie biorą
Najlepsze rozwiązanie- kupić rame do WSK wsadzić silnik i jeździć.
Nie marudze tylko udowodniłem chyba że masz wątłe pojęcie o tym . A że nie oryginał to rób co chcesz komar to nie zabytek ani unikat tylko grat do tłuczenia i nauki jazdy
Ja mam swoje doświadczenie i w przeciwieństwie do sporu osób z forum nie mam 13, 14, 15 czy 16 lat, pierwszego dopiero czy drugiego motoru z kolei i gorącej od pomysłów (nie zdatnych do zrealizowanie) głowy... także słuchaj co ludzie doświadczeni radzą
Człowiek był młody i głupi to nie przecze i takie rzeczy czasem sie uwidziały, ale to z wiekiem przechodzi. Potrzebna jest chłodna kalkulacja .
I dobrze , 13 lat masz więc wiesz... słuchaj starszych doświadczonych
Ale też rozumiem Cie bo w tym wieku człowiek takie głupoty wymyśla i lubi sie tym chwalić
Panie Irku , komar to nie grat , to po pierwsze .A po drugie znam parę osób które w wieku 20 paru lat jeżdżą sobie romkami i nie narzekają .Oczywiście mają też większe motory , ale nie mówią że romety to graty .Ty też na pewno w wieku 10-14 lat nieźle cieszyłeś się z rometa .A jak romety Ci nie odpowiadają , to nie wiem po co jesteś ta tym forum .
Co do tematy , daj do kół łożyska zamiast wianków , hamulce spróbuj przypasować od pocket bike , jeżeli Ci się chce kombinować ,ramę wzmocnij przy główce (tam gdzie lagi )
Po to jestem na forum żeby komuś pomóc , doradzić i mam tą zalete że mam doświadczenie i z dystansem do tych pierdziawek podchodze
No człowiek młody i głupi był to sie cieszył. Jakbym wiedział ile bedzie z tym roboty i żadnej wymiernej korzyści od razu poszedłbym w Wueski jaki mi wszyscy radzili a potem MZ itd. Gdybym od razu po motorynie udało mi sie kupić Wueske (nie mogłem znaleźć mimo starań) więcej bym na rometa/komarka nie spojrzał .... a tak męczyłem sie z tym jeszcze spory czas. Komary kupowałem bo nie było niczego innego ... Cóż głupota kosztuje. Motoryna też idzie na sprzedaż nie ma co tego trzymać
Romet co by nie rzec to grat wystarczy spojrzeć na cene, wiek, osiągi, jakość i zaawansowanie konstrukcyjne .
Ty doradzasz bardzoo ! TYLKO WYWAL tego grata na zlom zakatuj i tak sie zepsuje ... moze i mam 13 lat ale jak juz to robił bym to z kolegą z forum .... i prosze ten temat zamknąc bo to jeden wielki syf !
Irek jak ci się romety nie podobają to spadaj z tego forum bo mi tylko swoimi wypowiedziami krew psujesz
Ech biedni jesteście że wierzycie w te pierdziawki . Z czasem Wam przejdzie; też tak miałem
O co Wy się kłócicie? Jeśli chcesz zakładać silnik WSK do komara to zakładaj, nikt Ci nie broni
Irek Ci jedynie dobrze radzi, że będzie Cię to kosztować dużo pracy, pewnie i pieniędzy też coś pochłonie, a efekt może być marny lub zwyczajnie niezadowalający. Może to gra nie warta świeczki. Bo jeśli o szpan tylko chodzi to już bym sobie wolał jakiegoś trój kołowca z tego silnika zrobić, żeby popyrkać po polach
Obudzili się obrońcy Rometa. Owszem, motorower ma swoją historię i chwała mu za to, ale bez przesady
Umiecie czytać napisałem do zamknięcja ?
Ale nerwowy Czlowiek Irek ci doradza a Ty mozesz sobie robic co chcesz mozesz nawet silnik od MZ do tego Komara wsadzic
Powiem ci komar,że Irek ma po cześci rację bo nepewno bez doświadczenia i od tak się tego nie zrobi,a żeby już to zrobić to musiałbyś włożyć ze 200zł albo mieć zaplecze cześci i ogólnie przerobić całego komara od zębatek po elektryke.Romety są spoko wiem bo sam miałem i wyremontowałem ale sprzedalem bo szwankuja często.Kolega ma ogara i remontowałem z nim bo lubie te motorki i nigdy bym nie powiedział że z wiekiem to przechodzi.Im jestem starszy tym bardziej mam chęć kupić jakaś jawkę i wyremontować.Mojego sztywniaka kupił 40 latek który od dziecka kochał romety więc nie wmawiaj nam że to z wiekiem przechodzi
