26-02-2017, 22:02:25
26-02-2017, 22:27:12
Odkręcasz koło, odkręcasz amortyzatory od wahacza, odkręcasz ośkę od wahacza i ramy no i wybijasz ośkę . Pozdrawiam .
28-02-2017, 00:43:04
A jak mam to wybić, czym i w jakim miejscu?Sory,że tak pytam ale nie chce nic rozwalić
28-02-2017, 10:30:08
ostatnio chciałem wybić w swojej 205-ce, to tam są jakby tulejki, musiałem ciąć
28-02-2017, 12:27:59
No są tulejki i w ramie i w wahaczu - i nie trzeba nic ciąć przez to, tylko przez to, że z upływem czasu tam pojawia się korozja, wszystko jest zapieczone i nie idzie tego normalnie rozebrać pooprzez wybicie ośki wahacza
28-02-2017, 18:04:41
U mnie w komarze też było mocno zapiekłe, robiłem tak: ustawiłem tą rurkę w którą wchodzi ośka idealnie na krawędziach, wcześniej moczyłem wszystko w odrdzewiaczach itd, nakręciłem nakrętkę na ośkę, uderzałem aż weszło do części ramy, potem miedziany pręt (miększy od stali by jej nie uszkodzić) i po prostu wybijałem. Nie ma rady. Można też próbować z podgrzewaniem.
28-02-2017, 18:19:52
U mnie w 200 było zapieczone w tulejkach wahacza - i to uważam tylko tam się zapieka, no bo jak by miał wahacz pracować jak byłby zapieczony w ramie?
Problem rozwiązałem zwykłą nożówką - przecinasz oś pomiędzy ramą i wahaczem (dojście raczej musi być) zdejmujesz wahacz i takie tulejki z wahacza z wewnętrznej strony nie problem wybić, a najprościej po prostu wytopić je palnikiem i po problemie
Problem rozwiązałem zwykłą nożówką - przecinasz oś pomiędzy ramą i wahaczem (dojście raczej musi być) zdejmujesz wahacz i takie tulejki z wahacza z wewnętrznej strony nie problem wybić, a najprościej po prostu wytopić je palnikiem i po problemie
28-02-2017, 21:22:05
Jak kolega wyżej. Miałem dokładnie ten sam przypadek. U mnie wystarczyło trochę pobić oś młotkiem żeby lekko się wysunęła i zrobiła szparę między wahaczem a ramą. Potem kątówka, trochę cięcia, grzania palnikiem i wszystko poszło
Co ciekawe nowe tuleje i oś mogą pasować bez ich dopasowywania. U mnie wszystko pasuje
Co ciekawe nowe tuleje i oś mogą pasować bez ich dopasowywania. U mnie wszystko pasuje
04-03-2017, 17:09:37
Mam też problem,że jedna nakrętka nie chce się odkręcić.
04-03-2017, 20:58:46
jak odkręcisz jedną to tak czy siak wybijesz ośkę
05-03-2017, 20:57:16
A żeby to wybić to muszę uderzyć w oś wahacza jakimś prętem?
05-03-2017, 21:38:18
tak najlepiej aluminiowym
06-03-2017, 00:06:41
Miałem ostatnio przypadek osi w MZ. Młotka z natury używam tylko w skrajnych przypadkach, więc z jednej strony zakontrowałem nakrętkę, nałożyłem klucz z przedłużką i kręciłem lewo prawo, aż lżej oś się ruszała, wtedy na klucz nałożyłem dźwignię, aby ruszając kluczem i naciskając na dźwignię, oś samoczynnie wychodziła. 15 minut zabawy, ale mocno zapieczona oś wyszła bez żadnego klepania, stukania, ani uszkodzenia.