Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Universal - przebudowa z Polo Luxa
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam wszystkich , jak już pisałem, stałem się szczęśliwym nabywcą cytrynowego Polo Luxa od tomka458. W dzieciństwie miałem zarówno pomarańczowego Polo Luxa , zakupionego dnia 5 maja 1974 roku w gdańskim domu towarowym "Sezam", jak też 3 biegowego "Universala" w kolorze czerwonym metalic na ramie Polo Luxa , którego mój Tata kupił mi 31 lipca 1975 roku w Pewexie przy ul. Zygmuntowskiej w Gdyni za obłędną wówczas kwotę 35 dolarów jako odrzut z eksportu (m.in. brak oświetlenia). Universal miał nr ramy 74185418. Obu rowerów nierozważnie pozbyłem się jeszcze na początku lat 80 i dopiero po kilkudziesięciu latach , jako niemłody już gość, wracam do obiektu marzeń chłopaków z lat 70. Wykonywany przeze mnie projekt nie będzie zawierał wszystkich oryginalnych części Rometa. Postanowiłem zmienić kolor na błękitny metalic z jak największą ilością białych dodatków. Nowe będzie siodełko, sissybar ( długi jak w "Universalu), pedały i chwyty. Gumowe końcówki ramy z tyłu są zakupione w sklepie z akcesoriami dla inwalidów (stopki od lasek Smile ).Najwięcej kłopotów przysporzyło mi zdobycie dźwigni zmiany biegów ( import z Portugalii) i osłony łańcucha ( z Kanady) , która nie jest w końcu oryginalna, choć bardzo podobna.
Na razie jestem na etapie powrotu ramy od lakiernika , przykleiłem dziś też naklejki.



akcesoria:



Nie wiem czy to tylko u mnie ale zdjęcia otwierają mi sie okropnie malutkie.
No skoro takie rowerki miałeś to tata musiał być kimś. Fajny pomysł, ale chyba mogłeś znaleźć jakąś ramę w gorszym stanie, z tego co pamiętam to lux od tomka nie był zły.
A, i numery mojego universala to 184595, więc dzieliło je jedynie koło 800 egzemplarzy Big Grin
Masz rację, może mi ktoś poradzi, bo na innych forach po wklejeniu linku "minatura na forum" kliknięcie na zdjęcie powoduje otwarcie pełnego rozmiaru zdjęcia.
Mój Tata nie był jakąś wielką szychą, w 1975 roku został dyrektorem oddziału Instytutu Kształcenia Nauczycieli w Gdańsku i dostał pensję około 8 tysięcy złotych , dobrą jak na tamte czasy, ale nie powalającą. Dolar kosztował wtedy około 100 zł, zatem mój Universal kosztował prawie połowę jego miesięcznych zarobków. Przypomniało mi się za to, że razem z Universalem w Pewexie były wystawione "Grandezzy" ,fioletowe rowery na niemal identycznej ramie , ale z amortyzatorem. Przypominały Polo Crossa, chociaż zdaje się ,że przednie koło miało normalny rozmiar 20 cali.
Też myślałem o zachowaniu w oryginale Polo Luxa Tomka , ale rama nie była w dobrym stanie, jedna z rurek była wykrzywiona, a po siodełkiem znajdował się niefachowy spaw. Rower był już mocno zużyty i wymagający sporych nakładów. Może znajdę kolejnego Polo Luxa w lepszym stanie, to postaram się zachować go w stanie bardziej przypominającym oryginał.
(13-02-2017 11:22:23)Piotr J. napisał(a): [ -> ]Masz rację, może mi ktoś poradzi, bo na innych forach po wklejeniu linku "minatura na forum" kliknięcie na zdjęcie powoduje otwarcie pełnego rozmiaru zdjęcia.

Nie wklejaj miniatury, tylko normalny rozmiar?
te oslony z kanady ktore sa na ebay sa przeznaczone do Korlisow, maja przetłoczenie.
Chyba nie ma sensu już poprawiać zdjęcia roweru typu "samarama" , Dzisiaj oddałem wszystkie części do warsztatu do złożenia i polerki. Obiecuję, że zdjęcia gotowego rowerku będą wyświetlały się, jak należy Smile.
Efekt niemal końcowy; brakuje już tylko nóźki i tylnego oświetlenia. O koszty nie pytajcie Smile






No i świetny efekt! Big Grin Bardzo ładnie wygląda.
Mnie osobiscie najbardziej razi przednia lampka (chyba marki Union) i chwyty. Nie wspominajac o trytytkach, ale czuję że one sa tam tylko chwilowo Smile
Piękne polo Big Grin. Pozdrawiam Big Grin.
Bardzo ładny.
Dzięki za uznanie , jak też za małą krytykę (Pinio). Jasne, że ten egzemplarz nie dorównuje w pełni oryginałowi , miej jednak na względzie, że niedawno wyglądał tak Smile.
Lampkę przednią uważam za całkiem udaną, włożyłem sporo wysiłku , aby zdobyć coś podobnego do lampek rometowskich, w końcu trafiłem na produkt o nazwie "old school kant '70". Może to nie ideał, ale lepsza w tym rowerze od okrągłych "holenderek". Chwyty są białe, ale w razie potrzeby mogę wrócić do oryginałów.
Z nowości, wczoraj przymocowałem oświetlenie tylne, tym razem już markowe (Philips). Obejmy do linek zmienię na metalowe , ale najpierw mechanik musi mi zmienić przebieg linki biegów na taki , jak w oryginalnych "Universalach".
(05-03-2017 19:41:32)Piotr J. napisał(a): [ -> ]... ale najpierw mechanik musi mi zmienić przebieg linki biegów na taki , jak w oryginalnych "Universalach".

czyli sam go nie naprawiasz/składasz Huh
Przekierowanie