Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Motorynka M2 Wciskam sprzęgło silnik gaśnie !!??
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam. Po odrestaurowaniu motorynki mam problem ze sprzęgłem. Wciskam sprzęgło następuje "zgrzyt" i silnik pod wpływem jakby tarcia gaśnie. Kosz sprzeglowy jest nowy, ale bez podkładki dystansowej. Zauważyłem tez, że jak wcisnę sprzęgło to ten "palec" który powinien naciskać na kulkę w początkowym stadium wciągnięcia sprzęgła naciska na kulkę, a jak już wcisnę klamkę na maxa to "palec" spada z kulki i trze o kosz sprzeglowy. Dlaczego tak się dzieje ???
Dobrze jest zdystansowane sprzęgło od koła odbiorczego? Jeśli tak się dzieje, jak opisujesz, to gdzieś jest luz.
A kosz sprzęgłowy się po prostu nie odkręcił? Wiem, że jawka ma nieco inną budowę, ale identyczny przypadek miałem w 223 jak zapomniałem zagiąć podkładki na koszu. Kosz się odkręcił i o ile jeździć się o dziwo dało, tak każde wciśnięcie sprzęgła kończyło się zgrzytem i zgaśnięciem silnika.
(05-02-2017 01:59:14)plusminus napisał(a): [ -> ]Dobrze jest zdystansowane sprzęgło od koła odbiorczego? Jeśli tak się dzieje, jak opisujesz, to gdzieś jest luz.

(05-02-2017 00:40:02)zizonek85 napisał(a): [ -> ]Kosz sprzeglowy jest nowy, ale bez podkładki dystansowej.



(05-02-2017 00:40:02)zizonek85 napisał(a): [ -> ]a jak już wcisnę klamkę na maxa to "palec" spada z kulki i trze o kosz sprzeglowy.

O co trze??? hahahaha Ty chyba z budowy sprzęgła znasz tylko kosz sprzęgłowy hahaha, no wyjaśnij mi jak 'palec' sprzęgła może wypaść z dekla i w ogóle jakim cudem ma trzeć o KOSZ SPRZĘGŁOWY?!!? XDDDDDD
'

Pewnie nie ma to większego sensu (już widze to 'odrestaurowanie') ale też miałem problem ze sprzęgłem:

http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=39963
Moze nie kazdy jest az tak obeznany z nazewnictwem poszczegolnych czesci silnika, a nie chodzi chyba o to aby sie z tego wysmiewac a wytlumaczyc i pomoc. Problem wynika prawdopodobnie ze zlego zdystansowania kosza wzgledem walu i zabieraka wzgledem kosza. Przy wcisnieciu sprzegla prawdopodobnie kosz sprzegla zostaje przekoszony i trze o kolo odbiorcze i silnik gasnie. Zdejmij kosz i poprawnie zdystansuj.
(05-02-2017 11:24:10)darek23 napisał(a): [ -> ]Zdejmij kosz i poprawnie zdystansuj.

Zdjęcie kosza nic mu nie da - nie przełoży podkładki przez koło zębate przekładni stałej, którego zdjęcie do tego celu również jest konieczne Smile
(05-02-2017 12:41:13)Rafku napisał(a): [ -> ]
(05-02-2017 11:24:10)darek23 napisał(a): [ -> ]Zdejmij kosz i poprawnie zdystansuj.

Zdjęcie kosza nic mu nie da - nie przełoży podkładki przez koło zębate przekładni stałej, którego zdjęcie do tego celu również jest konieczne Smile

No masz. Faktycznie. Tak wiec sorry i dzieki za poprawke. W sumie nie pomyslalem o zdystansowaniu tegoz kola, ale skoro kosz sprzeglowy nie jest zdystansowany to mozna twierdzic ze i to kolo rowniez. Wczoraj gadalem z kumplem o takim przypadku bo wiem ze i on sie z tym meczyl kiedys. Zdystansowal nib wszystko cacy, poskrecal, odpalil i to samo. Okazalo sie ze nie mial zdystansowanego walu w polowkach i wlasnie wal sie przesuwal pod wplywem nacisku na klamke Big Grin
WitamSmile Długo mnie nie było ale sprzęgło zrobione. Problemem był brak "popychacza" na "palcu wysprzęglającym". Widocznie jak kiedyś rozbierałem to gdzieś mi wypadł a ja nie wiedziałem że to coś musi być.
Przekierowanie