Witajcie panowie i panie. Wróciłem na forum nie przez przypadek. A więc od początku. Pewnego dnia tj. 2 dni temu poszedłem do kolegi na tzw. peta i przy tym pecie kolega powiedział że inny kolega zamierza sprzedać swojego Ogara 200 na złom. I się zaczęło. Jeden telefon i załatwiona sprzedaż mi za symboliczne 100zł. Co ciekawe Ogar jest zarejestrowany z przeglądem ale bez OC. Transakcja przeszła pomyśnie i się zaczęła przygoda. Ogi jest z 1988r. ma lagi od Simsona no i prawdopodobnie sprzęgło do wymiany. Ogólnie to jest gruz ale coś z tego będzie
Za 100 zł z kwitem można powiedzieć okazja,
Powodzenia w pracach.
Oo kogo my tu widzimy
Witaj gryfu po tak dłuższym czasie, nic tylko pozazdrościć zakupu
Czekam na efekty z prac i więcej fotek
Okazja w chu... ja sie cieszylem jak dalem nie wiele wiecej za swojego (jak jeszcze był) bez papierów a było to w 2014 roku...
Oc oplaciles po spisaniu umowy? Jak nie to licz sie z tym, ze UFG sie nie dlugo odezwie
Spokojnie umowa czeka na to aż uzbieram na oc, gdyż póki co nie mam wolnych 200zl
Fajny ogarek
.
Coś się dzieje
Dziś doszły tarczę sprzęgła olej też kupiony i spróbuję jeszcze dziś to wymienić
Ciekawy przypadek
planujesz przywrócenie orgynalnego zawieszenia przedniego? W ogóle, taka przeróbka nie wymagała jakiś ingerencji w ramę?
Oczywiście plany są. A co do ramy nie wygląda aby była przerabiana.
Ciekawa sprawa, dodaję wątek to obserwowanych
Ok tarcze zmienione ale pojawił się kolejny problem... (jak to w romecie XD) Tłok był tak mocno zastany że nie można było ruszyć silnikiem. Głowica + Cylinder całe szczęście zeszły bez jakichś większych problemów. Po ściągnięciu okazało się że wał jest ok. Także teraz tylko wszystko ładnie wyczyścić itd. i można składać