witam widze jak i ja komarka szykujesz jak cos to moge ci zalatwic paikowanie ramy i proszkowy lakier ral 5005 za 50 zł przy okazji z moja rama jak bede malował
a bak i błotniki jaki jest kod lakieru?
7001 szary i 5005 niebieksi jesli o to ci chodzi
Panowie poradźcie co robić? bo nie wiem czy piaskować i malować tradycyjnie czy dawać do proszkowego malowania, czy najpierw cynkować i malować proszkowo, gadałem z znajomym który spawa ogrodzenia cynkuje i maluje i mi mówi ze cynkować to zły pomysł bo gwinty zaleje i potem mogę mieć problem a ponadto malowanie proszkowe może się nie sprawdzić z tego względu że jest mało odporne na drobne uszkodzenia tzn delkatne uderzenie i leci lakier a przy tradycyjnym malowaniu lakier się poddaje i w tym przypadku to rozwiązanie jest lepsze... ale ja się boje lakierników bo tych co znam to lakierują jak im sie chce i wydaje mi się że do starego komarka się nie przyłożą i robota może wyglądać kijowo...
mam w swoim sztywniaku pomalowaną proszkowo ramę, przedni widelec osłony gaźnika. Lakier jest twardy strasznie nic Ci nie popęka. Po malowaniu okazało się, że przód jest lekko krzywy , prostowałem malowany i nic się nie dzieje. Także temu Twojemu znajomemu coś się pomyliło chyba. Malowanie przez lakiernika jest bardziej podatne na uszkodzenia.
a cynkowałeś przed malowaniem?
nie.Komar został cały wypiaskowany a później pomalowany proszkowo. Zresztą wejdz sobie na mój temat to zobaczysz jak to wyszło
nie 8 ostów za to nie dałeś
Komara daj do piaskowania i zaś pomaluj proszkowo. Lakier jest o wiele twardszy, czyli przy skręcaniu jakiś śrub itp. nie masz co się obawiać, że uderzysz kluczem i powstanie wielka rysa albo co gorsza lakier odpadnie.
A takie osłony to ja mam i chyba sprzedam
JGNZM teraz to piszesz a musiałem po to zapylać 30km... a za ile byś je puścił? może sobie kupie drugie na zapas
Nie mam pojęcia za ile kupię, muszę dopiero ogarnąć rynek jeśli chodzi o nie
Jeśli chodzi o lakier .............. tylko akryl