Witam mam problem z rometem mianowicie po remoncie silnika nie chce odpalic a czasem jak juz odpali to chwile chodzi i gaśnie albo jak trzymam ten guzik od przelewania to dluzej chodzi lecz i tak gaśnie wkoncu, szybko sie grzeje i jest mokre kolanko.. dodam że chyba mam trochę krzywe magneto i nie mam tej tulejki miedzy wałkiem a simmeringiem od zebatki
przepraszam za pomylenie działu..
(01-12-2016 21:51:02)Czosnek napisał(a): [ -> ]dodam że chyba mam trochę krzywe magneto i nie mam tej tulejki miedzy wałkiem a simmeringiem od zebatki
No to niezły remont
Najprawdopodobniej coś z gaźnikiem. Grzanie się jeśli wymieniałeś cylinder itd. to normalne. Wyreguluj dobrze gaźnik po prostu, sprawdź na innym może się zużył. Regulację przeprowadź tak: wkręcasz poziomą śrubkę na maxa, od obrotów obojętnie. Odpalasz z maksymalnie odkręconym gazem i wykręcasz poziomą śrubkę równocześnie odejmując gaz aż do momentu w którym silnik chodzi równo ie trzymając gazu. Potem możesz się pobawić śrubką od obrotów.
Ok dzieki a jeszcze dwa pytania dlaczego nie mogę ustawić sprzegla? W sensie ze mimo ze na maxa wkręcę regulacje to kopka i tak sie slizga..
Drugie pytanie to biegi.. W sensie ze wbije 1 i potem luz to dalej mam 1.. Albo proboje na dwójkę to czasem zamiast 2 jest luz albo jak chce z 2 na luz to zostaje na biegu..
Jednym słowem rozbierz całość i zrób od nowa wszystko w tym silniku bo ten remont dziwny nieco był :-) Poogladaj dokladnie wszystkie czesci i powoli składaj silnik razem z forum.
Problem z biegami moze byc spowodowany sprzęgłem też ale raczej sadze ze cos ze skrzynia lub samym automatem zmiany.
Mam pytanie jeszcze bo nie ruszałem tego moto, wymieniłem gaźnik na nowy lecz niestety efekt taki sam więc to wykluczam, zapłon jest ok bo iskra konkretna jest.. a mozliwe jest to ze ciągnie lewe przez zle wlozony simmering albo przez połówki? tzn nie mowie ze zle wlozylem ale jednak moglo mi sie to zdażyc.
Tak, możliwe że to to, wymień simery i wtedy zobacz.
Co wymieniałeś przy remoncie?Palił wcześniej normalnie?
Nie odpalalem bo kupiłem silnik do remontu..
Ale wlasnie raz udalo mi sie go odpalic i sie przejechalem nim kawalek w sumie maly bo na jedynce i to bylo raptem 30m moze i juz lekko był nagrzany a ludzie mowią że nadmiernie sie moze grzac od lewego powietrza.. ale na kopa go nie idzie odpalic zeby chodzil tylko conajwyzej zlapie na 1/2 sec i gasnie i na pycha bardzo ciezko go odpalic rzadko sie zdarzy ze zlapie na chwile..
Przy remoncie wymieniałem wał cylek tłok łożyska
klin ma luzy na wale, przerabiałem to u siebie
Zapraszam do siebie na kompleksowy porządny remont z odpaleniem
Może zimeringi na wale żle siadły,chiński wał?Spotkałem się ze żle wyfrezowanym gniazdem na klin.