Chciał bym zaprezentować swojego Komara, na zdjęciach widoczny już po części rozebrany do paskowania.
W planach
- piaskowanie
- malowanie całości na jeden kolor wiśnia
ogólnie przywrócenie go do oryginału.
Przy rozbieraniu okazało się że wiele elementów jest spękanych przez co czeka mnie spawanie i szlifowanie
.
Na stanie na remont czeka jeszcze Ogar 200
fajny sprzecik
też mam ten model w swojej kolekcji
Masz może jakieś inne zdjecia? Najlepiej jeszcze przed rozbieraniem.
Fajny sprzęcik chciałbym taki
fajny, chciałbym takiego mieć legenda głosi że moja babcia miała takiego niebieskiego
Z nim coś i tak jest nie tak, w niektórych miejscach niebieski a w innych wiśniowy
Czy ktos moze mi podpowiedzieć czy na lagach obok mocowania blotnika jest spawane jakies ucho do mocowania np. Klaksonu
Nie wiem jak w 231b ale w 2350 i tym podobnych nie było żadnego ucha, a oryginalny kolor będzie na rami reszta elementów mogła być mieniana chyba że samą ramę ktoś wymienił, tego to nie dojdziesz. Wal w wiśnię
w którym miejscu jest mocowany klakson ??
W większości rometów klakson był dodatkowym wyposażeniem
W tym komarku nigdy nie było żadnego klaksonu.
Chodzi Ci pewnie o uchwyt widoczny na foto, tak to oryginalny element.
Tak dokladnie o to chodziło
Komar poleciał do piaskowania i malowania. wybór padł na RAL 3005 jako że nie mają na stanie proszku, musieli zamówić więc od razu w ten sam kolor leci ogar
mi tam się kolor podoba, a to najważniejsze
Komar i Ogar odebrane powoli się będzie składać