Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: ROMET OGAR 200 by XeardonLordeX (Naprawianie go krok po kroku)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Palnikiem przebarwisz chrom na tłumiku.
Nic Ci nie wyleci jak nie wyciągniesz wkładu. Więc podgrzewanie i 'obstykiwanie' to sobie daruj. Wyciągnąć wszystko musisz, wkłady wypalić poprzez włożenie ich co ognia lub podpalenie po oblaniu czyms latwopalnym. Polecam podpalke do grilla, bo wsiaka w nagar i wypala go do końca. Tak samo w przypadku pustej rury. Wlewamy sporo podpalki do grilla i czekamy aż wsiaknie. Potem benzyna żeby podpalic i ma się wszystko wyjarac. MUSISZ ROZKRĘCIĆ Smile
A co tam jest do pogubienia, odkręcasz dwie nakrętki, zdejmujesz podkładki, wyciągasz dławik i ot cała filozofia. Ja się boisz pobrudzić to załóż rękawice budowlane za kilka zł i po sprawie...
A z tym czyszczeniem ropą i podpalaniem to radzę uważać, kiedyś zastosowałem to u siebie i jak podpaliłem to huk był taki że aż skoczyłem. Aż dziwne że tłumik został w jednym kawałku.

I obstukiwanie to też średni pomysł, narobisz wgnieceń, palnikiem zniszczysz chrom i ogólnie lipa.
Eh, panowie, coraz więcej amatorów pcha się do oczyszczania tłumików z tego co widzę. Mam nadzieję że przejdzie ta zapowiadana nowelizacja ustawy i oczyszczać tłumiki będzie można tylko z licencją, bo serio, niektórzy nie mają ani doświadczenia ani wyobraźni i na przykład wypalają tłumiki podpałką i im wybucha.
(06-11-2016 22:42:48)XeardonLordeX napisał(a): [ -> ]A czemu gaźnik jest nie do wyratowania??

bo przesoliłeś pewnieBig Grin
rafi555 - nie sypałem wgl soli do wody, i octu dałem tyle i tyle to gotowałem zę wszystko jest cacy, tylko dzisiaj musiałem zdjąć na nowo cylinder bo efekt ten sam mamy, a po drugie musze czekać na paczke z JackMotors i dwie paczki z Allegro c:

inni - dopiero pierwszy raz będe czyścić wydech i wgl rozbierać bo jeszcze nigdy nie miałem okazji mimo że już troche dużo moim ogarkiem zasuwałem, no ale jakoś trzeba sb radzić, więc postanowiłem że armaty nie zrobie sobie z tłumika tylko wykręce śrubki, wyjme dławik i go wyczyszcze, i teraz pytanko: Jak najlepiej jest czyścić tłumik?? Czym?? Co mi jest dokładniej potrzebne?? Czy musze sie zaopatrzyć w cztery karetki pogotowia i śmigłowiec ratowniczy??? Jak ktos sie zna no to niech powie i po kolei wszystko wytłumaczy, no bo ja sie boje po prostu że coś zpapram, miłego Big Grin Smile :F
W ogóle to nie wiem skąd ten dziwny sposób na gotowanie gaźnika w occie? Po pierwsze ocet działa owszem, ale na KAMIEŃ (taki jak osadza się w czajniku), nie na osady w kanałach gaźnika. Po drugie do tego celu o wiele lepsze są produkty ropopochodne (benzyna ekstrakcyjna, nafta) i kilku(nasto) godzinne moczenie w nich powinno odkleić/rozpuścić wszelkie brudy nagromadzone przez lata w gaźniku.
Tłumik możesz wypalić, jeśli tylko pozwolisz się mu swobodnie wypalić to nie powinno być problemów z jego odbarwieniem, jeśli nie chcesz wypalać to zostaw go na całonocną kąpiel w ON lub nafcie, potem przejedź go od wewnątrz wyciorem do mycia butelek obsadzonym na jakimś kiju, wypukaj w środku karcherem i tłumik powinien być jak nowy.
Gomulsky napisał(a):zostaw go na całonocną kąpiel w ON lub nafcie, potem przejedź go od wewnątrz wyciorem do mycia butelek obsadzonym na jakimś kiju, wypukaj w środku karcherem i tłumik powinien być jak nowy.
Ciekawy sposób, nie słyszałam o takim jeszcze, ale teraz wiem jak dobrze wyczyścić tłumik, a też mnie to czekaSmile Będzie mały problem z karcherem, ale od czego są myjnie samoobsługowe:F
Nie_mietki podwazasz moja technikę czyszczenia tłumika i mówisz że jest jakaś zła? Nigdy mi nic nie strzelalo z tłumika jak wypalalem a lepszej metody niż wypalania dlawikow osobno i środka osobno nie ma. Czyscilem tak już tłumik z ogara już z 10 razy i za każdym razem wychodziło idealnie. Więc w czym problem? Uważam że moja technika jest skuteczna, bezpieczna też jest. Sam to testowałem. Jakies szczotki kominowe nie mają sensu bo i tak jest przegroda której się wyciągnąć nie da...
(08-11-2016 01:51:46)Gomulsky napisał(a): [ -> ]W ogóle to nie wiem skąd ten dziwny sposób na gotowanie gaźnika w occie? Po pierwsze ocet działa owszem, ale na KAMIEŃ (taki jak osadza się w czajniku), nie na osady w kanałach gaźnika. Po drugie do tego celu o wiele lepsze są produkty ropopochodne (benzyna ekstrakcyjna, nafta) i kilku(nasto) godzinne moczenie w nich powinno odkleić/rozpuścić wszelkie brudy nagromadzone przez lata w gaźniku.
Tłumik możesz wypalić, jeśli tylko pozwolisz się mu swobodnie wypalić to nie powinno być problemów z jego odbarwieniem, jeśli nie chcesz wypalać to zostaw go na całonocną kąpiel w ON lub nafcie, potem przejedź go od wewnątrz wyciorem do mycia butelek obsadzonym na jakimś kiju, wypukaj w środku karcherem i tłumik powinien być jak nowy.

No wkońcu jakieś porządne wytłumaczenie... Teraz to przynajmniej dobrze wyczyszcze ten tłumik, gaźnik rozkręce na nowo i utopie gaźnik i wydech w ON tylko nie wiem czy mnie stać na tyle ON, ale zobacze. Wielkie dzięki za tego pomysła na Karchera.
Co do czyszczenia tłumika, polecam opryskać ścianki podpałką parafinową i podpalić (np stosując kapkę benzyny w jednym miejscu) Natomiast nie polecam wlewać benzyny do tłumika (nawet rozkręconego) bo może sie to skończyć rakietą Tongue
Nie no, pozatykam mu dziury wszystkie czymś (może plasteliną ale to chyba tempy pomysł jak drut) i inne dziurska pozatykać no i od jednej strony wleje rope po prostu
zostawie to na jakieś 2 dni, wyleje rope całkowicie i podpale pusty tłumik (wcześniej części odkręcone czyli dławik w sumie dam do miski z ropą ( ON ) też na 2 dni, i zastanawiam sie czy tak samo zrobić z gaźnikiem bo sie boje że go zatkam i już nie będzie sie dało rady przedmuchać moim kompresorem, musze wgl końcówke do kompresora znaleźć odpowiednią, najlepiej taką do piłek chyba
Wątek ląduje w trudnych sprawach, nie mogę się powstrzymać.
Hahahha, dzieki Sad to zabolało Sad
to co ? składka na popcorn ?
Stron: 1 2 3
Przekierowanie