GMP to "górne martwe położenie (tłoka)" tego się nie reguluje, po tym położeniu tłok zaczyna wędrować w głąb cylindra, regulujesz wyprzedzenie zapłonu przed tymże położeniem. Masz ustawić to tak, żeby przerywacz rozwierał się 2,4 mm (przy takiej wartości na pewno nie dojdzie do spalania stukowego) przed maksymalnym wzniosem tłoka
ok rozumiem,, i dopiero platynki mają się rozwierać?? tak.. A i nie wiesz jak wyżej wspomniałem co może być z tym kopniakiem??:/
Tak, mają się rozwierać (przerywać obwód itp. synonimy opisujące to zjawisko). Z kompniakiem może być, że odbija bo przedwczesny zapłon obraca wał korbowy w drugą stronę, przez co dochodzi do zazębienia wieloklinu na wałku rozruchowym i kopnik wraca w pozycję wyjściową. Przejdzie po prawidłowym ustawieniu zapłonu.
Na innych forum piszą że to wina uszczelki pomiędzy głowicą a cylindrem co o tym myślisz
Kolego ogarnij się, tam się pytasz dlaczego kopnik chodzi za lekko, tutaj pytasz się dlaczego odbija i chodzi ciężko... A to są dwa skrajnie inne zjawiska o zupełnie innych przyczynach, więc zarówno inni jak i ja, możemy mieć rację odpowiadając na zadane przez Ciebie pytania, tylko że te pytania na wzajem się wykluczają.
Poza tym jak sam twierdzisz, że masz wyprzedzenie zapłonu, które próbuje odwrócić obroty silnika to w sumie nic dziwnego, że mogło wydmuchać uszczelkę pod głowicą, bo ciśnienie w cylindrze mogło być nawet kilka razy większe niż powinno być w czasie prawidłowej jego pracy.
Słuchaj pisać tak to możesz do kolegi. Jak nie wiesz z kim piszesz to pisz normalnie albo wgl nie pisz. problem z kopniakiem czyli ze ciężko chodzi został już rozwiązany kpw.. A teraz zaczął lekko chodzić i się pytam o przyny tego zjawiska. Bo tamte już rozwiązałem . Więc czytaj pierw a nie!!!!!
"I dodam że ten kopniak lekko kopie ..." - to zdanie jest źle sformułowane, kopniak nie lekko kopie, tylko lekko pracuje. Jeśli by kopał, to znaczy, że by odbijał. Czyli prawidłowo zdanie to powinno brzmieć "I dodam, że ten kopniak lekko PRACUJE...". Tak więc skup się na drugiej części mojego poprzedniego posta.
Mając źle ustawiony zapłon spowodowałeś, że mieszanka odpalała się przedwcześnie. To powodowało: po pierwsze pojawienie się znacznie większej siły przeciwdziałającej sile bezwładności całego wału korbowego, co objawiło się ścięciem klina, a w dłuższej perspektywie uszkodziłoby najważniejsze podzespoły w silniku. Kolejnym zjawiskiem jakie się pojawiło to uwolnienie większej energii w postaci ciepła do kadłuba komory spalania, którego to głowica mogła lokalnie nie zdążyć odprowadzić do atmosfery, co mogło doprowadzić do mikro wygięć na styku jej powierzchni z uszczelką, to zaś przez wydłużony czas panowania wysokiego ciśnienia w cylindrze (przy wzroście temperatury mieszanki, a więc jej spaleniu, wzrasta ciśnienie, jednak ciśnienie w chwili zapłonu (x) jest i tak niższe niż to w chwili gdy tłok znajduje się w GMP (y), gdyż tłok jeszcze idąc w górę dodatkowo spręża (już) spaliny i tak będące pod bardzo wysokim ciśnieniem, tak więc y>x) mogło spowodować wręcz momentalne wydmuchanie uszczelki, zwłaszcza jeśli głowica nie była planowana przed montażem. W skrajnym przypadku podwyższona temperatura mogła doprowadzić do nadmiernego rozszerzenia się pierścieni, które po prostu popękały i to jest druga z możliwych przyczyn zbyt lekkiej pracy kopniaka.
Tak w trochę mniejszym skrócie.
Ok dziena za info jutro ściągne głowice i zobacze co i jak...
Będe się odzywał co i jak jutro
