Cześć, mam problem kupiłem dzisiaj koło i zauważyłem, że nie jest ona całkowicie oryginalne. Otóz obręcz pochodzi prawdopodobnie z simsona. Chciałbym wiedzieć czy dałoby radę założyć na taką obręcz orygianlną oponę od Rometa, to znaczy rozmiar 2.25 i czy będzie wszystko dobrze działo wtedy.
W polo masz 16 cali, w simsonie również 16 cali. W czym problem?
Chodzi o jej szerokość. Szerokość obręczy w simsonie wynosi 5,5 cm a w romecie 5
Dlatego w simosnie były stosowane szersze opony niż w Romecie.
Szersze opony nie były stosowane z powodu szerszej obręczy, tylko z powodu większej nośności pojazdu i większej prędkości jazdy, mimo że w tedy nie było jeszcze oznaczeń indeksu nośności. Naprawde boisz się że 0,5cm zrobi jakąś różnicę? Chyba nie widziałeś jak są naciągane opony w tuningowanych samochodach.
Czyli mam zakładać tę oponę i powinno być wszystko git? Bo zdziwiłem się jak po otwarciu paczki szprychy nie przypominały tych rometowskich i obręcz wyglądała na większą.
Możesz spokojnie zakładać. Szprychy pewnie pochodzą z simsona, z braku oryginalnych szprych często ludzie używają tych od simsona bo są łatwo dostępne.
No na tych szprychach wygląda to dużo solidniej niż oryginalne, który pękają w zastraszającym tępie. W swoim straciłem prawie połowę w 3 lata dlatego musiałem poszukać nowego.
To aż boję się wiedzieć co ty robisz z tym rometem
Mój stoi na obręczach z gmoto, niektórzy chwalą, niektórzy narzekają - nalatane ponad 1000km i nawet nie trzeba szprych dociągać...
Jężdzę, skręcam, hamuję.
Kiedy dostałem Rometa nie miał już kilku szprych i powoli zaczęły pękać kolejne.
Tylko z tyłu, bo z przodu są wszystkie i trzymają się dobrze, więc sam nie wiem dlaczego tak się dzieje