Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Komar 2350 czy to tak ma być.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Jako iż że się ucze i jestem dupa a nie mechanik to potrzebuje porady. Czy w komarze podczas wrzucenia 1 napęd odrazu ma być przekazywany na koło czy dopiero jak puści się dźwignie sprzęgła bo mam mały problem. Mianowicie jak wrzuce 1 i nie dodam gazu to zgaśnie co wygląda jakby tarcze były zjechane albo to był cel inżynierów. Proszę o jakieś konkretne porady
No jak wrzucisz jedynkę to dopiero jak puścisz sprzęgło ma ruszać, logiczne chyba. Na razie masz jakiś pół-automat Big Grin
Oczywiście że dopiero po puszczeniu dźwigni sprzęgła :F. Napewno nagłe gaśnięcie przy próbie ruszenia nie jest zamysłem inżynierów, choćby nie wiem jak się upili. To że trzeba dodawać gazu przy ruszaniu to normalna rzecz, to jest 50ccm a nie kilkudziesięcio konny samochód, tutaj mamy znikomą ilość momentu obrotowego, dlatego przy ruszaniu oraz przed zmianą biegów trzeba nadkładać obrotów.
Znaczy AliveC4T ja wiem ale pytałem tylko czy tak ma być bo mnie dziwiło że w simsonie tak nie było a w komarze jakoś mam choć mówimy o 2 innych pojazdach ,ale podobnej budowie silnika. Ogółem to dzięki, tarcze idą do wymiany.
simson a komar to różnica, ja jak ruszam komarem to się odpycham , apropo ruszania jak sprzedawałem komara przyjechałpo niego gostek ja wiem 16 lat wsiad łna komara i bez gazu ruszył a komarek zgasł odrazy zszedł i powiedział ,że to chłam bo jego kibelek z biegami w nodze bez gazu rusza Big Grin
XD. A wiesz co to za model i jakiej firmy ten kibelek

A propos. Dałem koledze zeby dal sie przejechać komarem bo jeździł simsonem s51 elektronik kolegi radził idealnie. Ale jak przyszło mu odpalić komara i sie przejechać to ledwo co odpalił i nie ruszył bo mu tłumaczyłem żeby powolu sprzęgłoi gazu bo miałem zryte tarcze od sprzęgła juz wtedy ale dzisiaj sie dowiedziałem a ten po swojemu
(02-10-2016 14:40:03)Komarzyna napisał(a): [ -> ]Znaczy AliveC4T ja wiem ale pytałem tylko czy tak ma być bo mnie dziwiło że w simsonie tak nie było a w komarze jakoś mam choć mówimy o 2 innych pojazdach ,ale podobnej budowie silnika. Ogółem to dzięki, tarcze idą do wymiany.

Różnica wynika z tego że simson ma 3,7KM mocy a komar tylko 1,4KM.

To że komar daje się łatwo zadusić świadczy nie o zużyciu tarcz, a właśnie o ich dobrym stanie, gdyby były zużyte to przy próbie zaduszenia sprzęgło ślizgałoby się mniej lub bardziej uniemożliwiając zduszenie.
Tylko że nienaturalne wydawało mi się że on samoistnie sobie jedzie no ale cóż spróbuje jeszcze linkę bo od założenia sprzęgła zapomniałem ją wyregulować
Naciągnij linkę tak aby nie przygasał podczas postoju z włączonym biegiem na wciśniętym sprzęgle.
Przekierowanie