Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Moj Ogar Caffe 125
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Witam... Chcialem sie pochwalic swoim nowym nabytkiem. Zakupiony wczoraj. Przebieg na dzis to 40km. Na razie nie moge sie wypowiedziec co do tego sprzetu ale jak wiecej pojeżdżę to dam znac o wrażeniach. Jak na razie jest spoko ale jak to z chińczykiem zawsze jest jakieś ale, u mnie jest to grzechoczacy wpadajacy w rezonans tlumik przy pewnych obrotach. Poza tym po przesiadce z Charta 50cm z 1991 jest fajnie. Oto i on...


Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Podobny do WSK Big Grin Podoba mi się ^^ A jak z wielkością w stosunku do Charta? Większy? Bo cięższy to na pewno...
Masę czuć, że większa ale i przyśpieszenie jednak większe w końcu to 125cm. Moim zdaniem Chart i ten chińczyk to dwa różne światy i każdy ma tyle samo wad ile zalet. Moim zdaniem uzupełniają sie fantastycznie. Jednak gdybym miał wybierać to mimo wszystko Ogar Caffe. Czemu? Nie wiem. To subiektywne odczucia...

Wysłane z mojego GT-I9195 przy użyciu Tapatalka
Dzis kolejne 30km za Ogarem. W sumie to nic sie nie zmienilo. Tlumik dalej grzechocze, wpada w rezonans mimo dokrecenia srub. Czy ktoś miał taki problem? W sumie to nie jestem do końca nawet pewny czy to tlumik...

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Widzę ładna pogoda to trzeba chyba wsiadać na Ogara i do pracy...

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Oby się nie psuł, słyszałam że części do pionowego silnika są drogie loo Chyba że to nie prawda.
Jezeli chodzi o sam silnik to jest super i z tego co wiem to najtrwalszy podzespół tego motorka. Bardziej martwią mnie wibracje, odkrecajace sie śrubki(czego jeszcze nie doswiadczyłem) i pelno małych awari ktore uprzykrzaja życie uźytkownikom chińczyków...
Jak bedzie? Czas pokaże...

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Pierwsze 100km za nami. Dzis podjechałem do salonu podbić gwarancję i przy okazji Pan na serwisie podregulował mi gaźnik. Moto zrobił sie bardziej elastyczny i jałowe obr. ma równiejsze.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
160km a on dalej jezdzi. Panowie "nie posiadacze" chyba kłamaliście na forach, że po wyjeździe z salonu sie rozleci???!!!

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka



Wczoraj pogoda dopisała to jeszcze 50km przybyło...

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka


Dziś prawie 50km przybyło. Więc już prawie 300km. Jeszcze 200 i pierwszy przegląd, mam nadzieję, że w tym roku...

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Bardzo fajny motorek Smile właśnie z tego względu, że wygląda jak wueska, jest taki fajny Smile co do awaryjności, silnik jest nie do zabicia, przy normalnej eksploatacji bez cały czas kręcenia go do maksymalnych obrotów zrobi spokojnie 50 tysięcy kilometrów. Części są faktycznie droższe niż do typowego chińczyka z FMB, lecz wciąż tańsze niż do simsona. I masz rację z tymi pierdółkami uprzykrzającymi życie użytkownikom, jest tego po prostu masa. Choć może wraz ze wzrostem ceny motocykla wad ubywa Wink
Z kolejnych małych usterek to zauważyłem, że po 300km dość znacznie wyciągnął się ori łańcuch... Chyba do pierwszego przeglądu wytrzyma...

Wysłane z mojego Lenovo TAB 2 A7-30D przy użyciu Tapatalka
Wiesz o tym że możesz zwiększyć pojemność do 150 sam robiłem gościowi taki tuning, zawory ma na popychacze i masz 5 biegów z czego jest wielki plus.
Ale chyba przy 150 wibracje są jeszcze większe? Głowica zostaje od 125?

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Stron: 1 2 3
Przekierowanie