20-09-2016, 00:47:41
20-09-2016, 08:05:57
Oś koła idzie bez tulejki. Daj link do produktu.
20-09-2016, 08:49:38
Ogolnie zauwazylem, ze musowo tulejka miedzy lozyskami musi byc tam, gdzie oska wchodzi luzno, a tak jest w przypadku kiedy masz oryginalną oskę w przednim kole w np. Ogarze
Z tego co pamiętam, w Pony nie mam tulejki miedzy lozyskami i po docisnieciu kreci się bez oporow, ale oske musialem wbic mlotkiem gumowym i jest 'na stale'.
Z tego co pamiętam, w Pony nie mam tulejki miedzy lozyskami i po docisnieciu kreci się bez oporow, ale oske musialem wbic mlotkiem gumowym i jest 'na stale'.
20-09-2016, 10:42:13
Dzięki za odpowiedzi. Chodzi mi o taką ośkę: https://gmoto.pl/os_kola_tyl_romet,55878.html
Chcę dać ja do przodu i do tyłu. Przy okazji, macie jakiś patent na luźne łożysko w kole motorynki?
Chcę dać ja do przodu i do tyłu. Przy okazji, macie jakiś patent na luźne łożysko w kole motorynki?
20-09-2016, 16:01:50
Hmm jest dużo sposobów... od wsadzenia łożysko w gniazdo razem z blaszką od puszki po regenerację gniazda poprzez spawanie.
20-09-2016, 17:44:18
Ok. dzięki
22-09-2016, 22:47:31
Ja się podłączę do pytania, jest wiele opisów ale nie znalazłem konkretnej odpowiedzi na pytanie: "jak zamontować łożyska toczne do motorynki".
Ma ktoś ten zestaw z linku? Czy można to zamontować i działa zgodnie z założeniami? Nie ścina łożyska?
Z tego co widzę nakrętka wewnętrzna napiera na wewnętrzną bieżnię łożyska ale co zabezpiecza ją przed poluzowaniem się ? Wypadałoby ją skontrować lub skleić gwint klejem do gwintów.
Nie wiem też jak wyglądałaby sprawa ze zdystansowaniem osi i łożysk względem goleni/lag, żeby to nie pracowało w środku. Trzeba by jakieś podkładki montować. Mi to wygląda na element typu- kupujcie i się zastanawiajcie co i jak albo wyrzućcie.
Ma ktoś ten zestaw z linku? Czy można to zamontować i działa zgodnie z założeniami? Nie ścina łożyska?
Z tego co widzę nakrętka wewnętrzna napiera na wewnętrzną bieżnię łożyska ale co zabezpiecza ją przed poluzowaniem się ? Wypadałoby ją skontrować lub skleić gwint klejem do gwintów.
Nie wiem też jak wyglądałaby sprawa ze zdystansowaniem osi i łożysk względem goleni/lag, żeby to nie pracowało w środku. Trzeba by jakieś podkładki montować. Mi to wygląda na element typu- kupujcie i się zastanawiajcie co i jak albo wyrzućcie.
23-09-2016, 08:34:24
Można to zamontować i działa zgodnie z założeniami, latam na łożyskach już jakiś 1000km i nic mi nie ścięło
Wewnętrzne nakrętki, czyli te 'cieńsze', pełnią rolę kontry, czyli po prostu jedną nakręca się na ośkę przed bębnem hamulcowym, a drugą bezpośrednio do łożyska po drugiej stronie
Nic nie trzeba kleić klejem do gwintów, bo ośka i tak jest ciasno pasowana w kole i nie lata
Sprawa ze zdystansowaniem wygląda tak jak wszędzie, dokładasz najlepiej tulejki, które oprą się od tej cienkiej nakrętki do goleni, czy wahacza i tyle
Wewnętrzne nakrętki, czyli te 'cieńsze', pełnią rolę kontry, czyli po prostu jedną nakręca się na ośkę przed bębnem hamulcowym, a drugą bezpośrednio do łożyska po drugiej stronie
Nic nie trzeba kleić klejem do gwintów, bo ośka i tak jest ciasno pasowana w kole i nie lata
Sprawa ze zdystansowaniem wygląda tak jak wszędzie, dokładasz najlepiej tulejki, które oprą się od tej cienkiej nakrętki do goleni, czy wahacza i tyle
23-09-2016, 13:59:33
(23-09-2016 08:34:24)Rafku napisał(a): [ -> ]Można to zamontować i działa zgodnie z założeniami, latam na łożyskach już jakiś 1000km i nic mi nie ścięłoDzięki, o to chodziło
Wewnętrzne nakrętki, czyli te 'cieńsze', pełnią rolę kontry, czyli po prostu jedną nakręca się na ośkę przed bębnem hamulcowym, a drugą bezpośrednio do łożyska po drugiej stronie
Nic nie trzeba kleić klejem do gwintów, bo ośka i tak jest ciasno pasowana w kole i nie lata
Sprawa ze zdystansowaniem wygląda tak jak wszędzie, dokładasz najlepiej tulejki, które oprą się od tej cienkiej nakrętki do goleni, czy wahacza i tyle