Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Ogar 200 po remoncie nie pali
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam niedawno skończyłem kapitalny remont silnika ogara i dzisiaj nadszedł dzień odpalenia i okazało się że ogar ledwo odpalił za ok 10 razem i podchodził chwile i zgasł Ogar nie trzyma obrotów bardzo grzeje się cylinder i jak pale go na pych to odpali ale nie chce ciągnąć i trzeba go pchać aby nie zgasł bardzo proszę o szybką pomoc
Zapłon jak ustawiałeś?
2mm przed GMP
zapłon , gaźnik , lewe powietrze , przyczyna musi gdzieś być
Na moje jakiś problem z pasowaniem tłoka. To że się szybko grzeje to normalne jak jest świeżo po złożeniu na nowym cylindrze i tłoku, ale gasnąć nie powinien. Pewnie ma za duży opór.
Dzisiaj regulowałem gaźnik i po regulacji odpalił od kopa ale pochodził jakieś 30 sekund i zalała się świeca
Jak się zalała to ustaw iglice na wyzszy rowek


I chodzic na postoju to on za dlugo nie moze o ile na prawde jest po kapitalnym remoncie...
Ok zaraz spróbuję iglicę przestawić w silniku są tylko stare kartery i skrzynia reszta wszystko nówka
Niestety ustawienie iglicy nic nie dało ogar ładnie odpalił pochodził chwilę i zalała się świeca tak jak przedtem
Jaka świeca?
Świeca to NGK B7HS
Pomoże ktoś
ustaw poziom paliwa Wink
Wyreguluj tak jak ci piszą a jak pomimo że ci świecy nie będzie zalewało a pochodzi pare - naście sekund to świece będzie trzeba wymienić.
Zalewa świece... a może po tym twoim remoncie iskra pojawia się dopiero jak z całej siły kopniesz kopniakiem...


Ja też tak miałem, że jakieś tam pryknięcia były czy coś, albo odpalał tylko z gazem, z pycha na chwile załapał, po czym mogłem go pchać milion km bez żadnego prychnięcia i tak jak piszesz świeca była zalana....


U mnie pomogła wymiana wirnika u ciebie jak nie wrzucisz żadnych zdjęć ciężko cokolwiek napisać.
Przekierowanie