Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Enduro
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam!
Przymierzam się do zakupu mojego pierwszego poważnego motocykla. Rozważam zakup używanego motocykla typu Enduro. W grę wchodzą pojemności od 50 do słabych 125cm3, maksymalnie w okolicach 15KM. Co polecali byście w przedziale do 3000 złotych? Zależy mi na względnej bezawaryjności i znośnych kosztach eksploatacji. W kontekście tego pytania chciałbym poznać Waszą opinię na temat chińskich silników na japońskich licencjach, jak i całych chińskich, nowych motocykli. Z góry dzięki za odpowiedź. Pzdr
Kuzyn miał Dt80 lc i była spoko, mieści się w cenie, części są, moc też mieści się w twoim przedziale.
Polecam suzuki smx/rmx moc ma awaryjność oferuje najmniejszą ze wszystkich 6 biegowych silników w motorkach tego typu, cena także się mieści w przedziale. Polecam! Smile
Honda mtx 80R2, Yamaha dt80 LC2, tanie i dobre.
To różnie, u mnie albo takich nie ma albo są w ogromnych cenach.
Jeśli nie coś tego typu, to pseudocrossy typu loncin itd, na silniku 139fmb
(07-09-2016 17:37:10)KeiSangi napisał(a): [ -> ]to pseudocrossy typu loncin itd, na silniku 139fmb

Jakie kuźwa pseudo parówo


Jako użytkownik wyżej wymienionego sprzętu napiszę, że jeżeli nie wymagasz bóg wie czego od maszyny i potrafisz jeździć wolno, a nie ciągle z manetą do końca to śmiało możesz brać
Prawdziwy cross to wyczynowy motocykl używany w motocrossie a nie jakiś piździk który jest po prostu bez homologacji
Gówno z dupy w betoniarce

Odwal się od tych maszyn, bo po kontakcie jaki z nimi miałeś (youtube) i tak chu o nich wiesz.

To full cross ma homologacje ta? I z twoim tokiem myślenia pewnie jeździłbyś takim pojazdem z takimi oponami po asfalcie? Facepalm2
jak zwykle ekspert Ignaś ma najwięcej do powiedzenia, te maszyny są dobre i koniec psują się jak każde inne a silnik o którym piszesz nie jest do końca taki zły
em ja nawet ich nie skrytykowałem, absolutnie wręcz popieram bo stosunek ceny do jakości jest zadowalający zdecydowanie
Ach ignaś weś idż w cholere, nie było mnie chyba z pół roku na forum i cie nie oglądałem ani twoich postów, myślałem że jesteś już może troche mądrzejszy ale jednak jesteś tak samo głupi

Yamaha WR 125 to bardzo fajny motorek 125cc czterosuw, moc około 12 koni
Honda XR 125, jak wyżej
Z chinoli to Romet ADV 125, coś na wzór takiej uterenowionej zetki, czterosuw 125cc ale trochę gorzej wykonany niż markowe motorki, jednakże wciąż jest dobry
Więcej tak raczej nie znam, myślę że z tych coś sobie wybierzesz. Wszystkie są bardzo tanie w eksploatacji, w zakupie myślę że też podobnie będą wypadać. Ogólnie to radzę ci zwiedzić strony importerów tych motorów, m.in. zippa, rometa, junaka, może z nowych coś ci przypasuje Wink

Co do jakości chińskich motorów, są naprawdę bezawaryjne, jakość ich wykonania na przestrzeni lat zdecydowanie wzrosła. Silniki wytrzymują nierzadko przebiegi 50 tysięcy kilometrów i wciąż mogą dalej jeździć. Do tego mają wystarczające osiągi; w mieście spod każdych świateł możesz wystrzelić jako pierwszy i niewielu odbierze ci ten tytuł, prędkość w trasie na poziomie 80km/h to żadne wyzwanie, we dwie osoby dynamika nieznacznie spada, osiągi i tak całkiem zadowalające jak na sprzęt tej klasy. Tak na marginesie - silniki są zarówno konstrukcji hondy, jak i suzuki Smile więcej nie wiem o nich, moce również oscylują w okolicach 10-12 koni. Gorzej jest z elektryką i osprzętem motocykli, ale nie jest tak źle jakby się mogło wydawać, to też już zostało poprawione w stosunku do modeli sprzed lat także można powiedzieć że bezawaryjnością małymi kroczkami doganiają markowe sprzęty. Wiadomo, jakość wykonania, ale to druga kwestia.
Ale wr i podobne to nie ten pułap cenowy przecież
wsiądź na tego rużowego rumaka i odjedź nim jak najdalej.. kolega Latos ma racje
A ja to proponuję przejść do sensownej dyskusji a nie po raz kolejny rozpoczynać wyzwiska i tym podobne. Ignaś jaki by nie był to w tym temacie stara się pisać sensownie i nie ciska po innych od "głupich" i tym podobnych, tylko normalnie dyskutuje, czego nie można powiedzieć o kilku innych osobach. Zatem ostrzegam, że jak te wyzwiska i kłótnie się nie skończą to skończyć się może kariera co poniektórych na tym forum. Dno i tona mułu...

Od tego posta tylko sensowna dyskusja . Powyższe wybryki zostawiam dla przykładu jak nie prowadzić dalszej dyskusji.
Tak w ogóle to motocykl musi mieć homologację czy może być bez? To też jest istotny fakt
Jeśli chodzi o te markowe co wymieniłem to fakt faktem nie ten pułap ale są to naprawde fajne sprzęty którymi można jeździć na prawo jazdy B, mają znikome koszta eksploatacji. Chińczyki w odrobinę wyższej cenie by się znalazły nowe, używane z pewnością.
Przekierowanie