Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Komarem do pracy
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam. Od poniedziałku idę do pracy i planuje dojeżdżać Komarem. Trochę mi go szkoda, żeby stal na dworze przez 10h, deszcz, śnieg. Zostawiacie tak swoje pojazdy? Myślałem, Żeby go jakoś uchronić, ale nie mam pomysłu :/
Pokrowiec na motocykl? Kosztuje bodaj 50zł. Motorower na okres zimowy wydaje się pomysłem dość niebezpiecznym, raczej bym na twoim miejscu przezimował go w garażu i nie używał, bo raz szkoda, żeby się marnował od soli, dwa po przymarzniętej drodze szkoda ciebie, żebyś sobie głowę rozbił.
Komarem do pracy to nie jest dobry pomysł.

Amen.
Latem jak najbardziej, sam dojeżdżam czasem po 20 km w jedną stronę, tyle że mam dla niego schronienie na warsztacie. Zimą jednak odradzam Big Grin
Komar jak każdy inny motocykl ma swoje wady i zalety.

Latem jest znacznie wygodniejszy od auta (chłodniej i powietrze świeższe) ale zimą to nie jest dobre rozwiązanie (chyba nie trzeba pisać, ale jak chcesz już jeździć zimą to zainwestuj chociaż w nowe opony przy najmniej za te 160zł/szt. wiem że ktoś napisze zaraz, że on kupuje 40zł/szt. ale jak chce się dobrze jeździć to trzeba doinwestować).
Skoro ta praca zaczyna się od poniedziałku to do jesieni na pewno znajdziesz jakieś inne rozwiązanie, na tymczasem nada się Smile
Pozdrawiam
(29-08-2016 15:40:18)Suwmiarka napisał(a): [ -> ]Komar jak każdy inny motocykl

Aha. Smile
gaźnik od piły i zapłon od charta i tak się stanie
Ja kupiłem sobie Ogara 200 żeby jeździć do roboty ze względu na mniejszą zawodność i większą moc silnika JAWA 223(padła mi cewka przy jeździe testowej, ale mniejsza o to)

Koniecznie zainwestuj w zapłon elektroniczny od Charta albo Stelli, zapewni ci to niezawodność(platynki lubią się nadpalać i trzeba przy nich dłubać, a chińskie padają jeszcze szybciej niż używane niekiedy) A'propos gaźnika ja zamontowałbym GM13F z 50-T-1 maszyna będzie lepiej reagować na gaz, albo radziecki К60В(ze wskazaniem na radziecki, Polskie i Chińskie są nic nie warte) jeśli zależy ci na mniejszym spalaniu, choć to raczej odnośnie Ogara 200, silnik Komarka nie jest aż tak paliwożerny jak ten z Jawy

Skrytka na motorower... Dobry pokrowiec taki za minimum 50zł, piwnica, garaż. Chyba że mieszkasz na wsi to sobie z kilku desek kanciapę zbuduj.(Mój wujek, miał wnękę pod schodami zabitą deskami i trzymał tam motorynkę xd)
wszystko to i zabezpieczenie bo nie wiadomo komu przyjdzie ukraść coś takiego a pare stówek to warte.
Ukraść nie ukradna, bo Bedzie stał za zamknięta brama w pracy, chodzi głównie o warunki atmosferyczne.. może kupię simsonka do pracy Big Grin
Osobiście przez miesiąc, jeżdżąc po miejscu, przejechałem Ogarem 205 prawie 800 km, a jeżdżąc do szkoły i po miejscu zamierzam robić w przybliżeniu tysiaka miesięcznie, także dla chcącego, nic trudnego. Smile
Przekierowanie