Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: [Ogar 205] Nie pali ze startera na zimnym
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam, miałem trochę perypetii ze swoim motorowerem napędzanym jednostką produkowaną w Nowej Dębie, była czerwona iskra - wyczyściłem platynki, sprawdziłem zapłon - 3mm przed GMP, wróciła śliczna, niebieska iskra, paliwo dochodzi, wszystko, co tylko dało się wyczyścić - wyczyściłem. Jedyny defekt to wyłamane wycięcie na śrubokręt na dyszy głównej, ale to chyba nie wpływa na odpalanie silnika? Jest tak, odkąd go kupiłem i wcześniej chodził wzorowo. Przejdźmy do sedna.

Romet, kiedy silnik jest zimny, po próbie uruchomienia ze startera nożnego (wcześniej przelany, sprawdzane przy przelewaniu i nie przelewaniu), nie daje się uruchomić, są sporadyczne przypadki, kiedy po przestaniu 2-3 godzin odpali ładnie z pierwszego, lecz przeważnie tym nie grzeszy. Czasem, gdy próbuję go "odpalić", trochę załapie, ale nie na tyle, żeby odpalić, dodam, że "z pychu" odpala zawsze. Dziwi mnie to, ponieważ po jeździe świeca wypalona jest na przysłowiową "kawę z mlekiem". Podejrzewałem pierścienie, ale na dobrze rozgrzanym silniku odpala od pierwszego kopa, nawet z ręki, wzorowo trzyma wolne obroty. Co mu się może dziać? Korpus gaźnika jakimś cudem się zepsuł? Śruba od składu mieszanki na 1,5 obrotu.

Podejrzewam świecę - od początku chodził na takiej firmy "W B" i wszystko było w porządku, próbowałem podmienić na BERU, ale to samo, może powinienem zakupić Iskrę, tylko nie wiem o jakim oznaczeniu (F95?)?

Czasem, przy przelewaniu zawiesza się pływak i cieknie jak z Niagary, ale to sporadyczne przypadki, co dziwne nie zatapia pływaka, tylko nie trafia "igłą" w otwór na pokrywie komory pływakowej.

Ciekaw jestem waszych opinii, nie znalazłem nigdzie podobnego tematu.

Dodam, że podczas jazdy na 2 biegu, na 3/4 manetki pracuje dobrze, na całej manetce robi "buuuu".
Miałem tak w kadecie padnięte były simeringi, w simsonie natomiast coś działo się ze świecą - wymiana pomogła.
Odrestaurator, też brałem pod uwagę uszczelniacze wału korbowego, dzięki za sugestię. Smile Muszę się z tym uwinąć najpóźniej w środę, bo 1 września musi być wszystko na tip top, od września Romet miesięcznie będzie robił około 800 km, także pewnie jutro pojadę po obydwa simeringi i wymienie je dla pewności... Zauważyłem, że kapie mi olej spod pokrywy magneta, więc to pewnie to, zapewne jutro dobiorę się do nich i zobaczymy co powiedzą, ale czekam także na dalsze sugestie. Smile

Mógłby mi ktoś podać wymiary simeringów? Bo raczej pojadę do sklepu (10 km) Rometem, a nie opłaca mi się dwa razy rozbierać i składać. Smile
romek "Simmering wału korbowego (2 sztuki): 17x40x10 (uwaga: można zastosować 17x40x7)"
Przekierowanie