Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Zetka 125 by Tomass... Justynka!
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Nadszedł ten dzień, w którym zakupiłem coś. To coś to Romet Zetka 125, rocznik 2015, poliftowa, przebieg 3300 kilometrów, stan mozna powiedzieć jak z salonu, z Matim i Justyną wymieniliśmy olej, żarówkę postojowa i to wszystko Big Grin Z Włocławka do Bydgoszczy dotarł bezproblemowo, pierwsze kilometry nabite Big Grin


PŻECIESZ TO HINRZCZYZNA TOMEG COŚ TY ZROPIŁ TAKI FAN ROMETU Z BYDGOSZCZY A KUPIŁ HINCZYKA !111!!!!!11!

Jedzie to jakoś chociaż?
Do miasta myślę ze w sam raz, zrywny, z pod świateł samochody zostają w tyle, jest leciutka i spalanie przy tym niecałych trzech litrów na sto jest spoko. W trasie bez tragedii, lekko ponad stowke poleci. Nie jest to co prawda jakas honda albo jamaha ale na prawdę zadowolony jestem, nic większego do moich celów nie potrzebuję, na dojazdy do pracy w sam raz Smile No i to nadal Romet, nawet ma polski vin Big Grin
(14-08-2016 12:07:34)Norbi96 napisał(a): [ -> ](...)
Jedzie to jakoś chociaż?

Idzie jak kuna w agrest czolk
Robię kilometry dalej. Już ponad 300 i nadal nic się nie popsuło :F

Cud jakiś.
Panie, Zetki dobry sprzęt Big Grin Nie psujo się, pionowy silnik dobry być.
Pierwszy tysiąc za mną, a więc wyskrobię krótką recenzje. Co mogę powiedzieć? Jeździ i działa nadal dobrze Smile Z rańca gdy 7 stopni za oknem, pali od strzała. Do pracy zawiezie, do domu przywozi, a popołudniu można sobie pobzykać po okolicy ;D W między czasie zdjąłem siedzenie, wszystkie śruby dokręciłem tak na wszelki wypadek bo raczej serwis się w takie rzeczy nie bawił, choć jak w każdym nowym pojeździe należy to zrobić. Przy okazji wyregulowałem mizerne spasowanie plastików. W zeszłym tygodniu coś zaczęło stukać i dzwonić, na szczęście to tylko zestaw narzędzi ukryty w schowku pod akumulatorem, przynajmniej wiem że są. Z moją niemałą masą spalanie średnie w okolicach 2.7 litra na setkę po mieście, nie jest źle. Ja, wielki przeciwnik chińszczyzny... nie zachwalam bo mam - raczej z tego wyrosłem :F przyznam tylko że jakość wykonania dzisiejszych Rometów, różni się od jakości chińskich wyrobów z przed kilku lat, typu Ogar 900, C1 i reszty Zippów czy Benzerów. Komara pod względem "fajności" i posiadania duszy nie zastąpi nigdy, ale do poruszania się z miejsca A do B na codzień jest jak najbardziej poprawnym sprzętem. Zdjęcia z przed kilku dni robione tosterem zwanym messeger Wink




Miałem dwa takie współczesne sprzęty. Dobre są. Przez 10 tys w obu żadnej awarii nigdy nie było. Do dzisiaj żałuję że sprzedałem K
P.s zmień zestaw na 150 Loncina. Wtedy robi się bardziej elastyczny i zębatke 17 na przód
Fajny motorek... Też chcialem kupić Zetke ale jednak wybór padł za Ogara Caffe. Jak mogłbyś napisać ktore śrubki dokręcałeś to będę wdzięczny...

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
Świetna zecia, kurde jak na moje potrzeby byłaby idealna Big Grin z osiągami też całkiem fajnie wypada Big Grin
(02-10-2016 21:36:24)artur_z1112 napisał(a): [ -> ]Jak mogłbyś napisać ktore śrubki dokręcałeś to będę wdzięczny...

Najprościej w świecie mówiąc, wszelkie śruby jakie występują i które wyraźnie się poluźniły, te od plastików, siedzenia, lampy tylnej, baku i tak dalej wykręciłem, zabezpieczyłem na wszelki wypadek klejem Loctite 248 i porządnie dokręciłem - przejechałem po tym zabiegu już kilka setek i zero problemów z rozkręcającymi się częściami Wink Bez klejów do gwintów również da radę, wystarczy wszystko dobrze podociągać ale że miałem pod ręką no to no... :F
No cóż, dziś prawdopodobnie ostatni słoneczny weekend sezonu 2016 Big Grin Postanowiłem więc jeszcze raz wyprowadzić moto na spacer przed snem zimowym Smile Reasumując, w moim bardzo krótkim sezonie zrobiłem nią ponad 1400 km. Poza przepaloną żarówką nie działo się z nią absolutnie nic, tylko lać i jeździć. Z wad mogę wymienić tłumik, a dokładnie farbę na nim, która wypala się po dotknięciu czymkolwiek rozgrzanego tłumika - najczęściej butem lub nogawką Big Grin Potem wychodzi brzydka rdza jak widać na zdjęciach. Ale do wiosny będę nad tym pracował i nowy sezon mam zamiar zacząć z ładnie i porządnie pomalowanym wydechem Smile




Ja tam jeszcze nie kończę w tym sezonie...

Wysłane z mojego Lenovo TAB 2 A7-30D przy użyciu Tapatalka
Przyszła wiosna, zetki wyciągnięte Smile Jako że pogoda dopisuje, przez weekend 200 km nakręcone Big Grin Na blacie pojawiło się 5000. No i misja regeneracji poprzypalanego tłumika udana.


Stron: 1 2 3
Przekierowanie