Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Zetka 125 by Tomass... Justynka!
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Nareszcie ciepły weekend. Pojeżdżone conieco, wisełka wylewa Big Grin


Uważaj bo Ci zardzewieje :F
Sobota za mną, ponad 150 km zrobione, pogoda ideał Big Grin






Ale karwa kusisz do zakupu takiego sprzętu Big Grin
I znowu sobota z kilometrami pełnymi wrażeń, czy jakoś tak Big Grin

Najpierw kierunek Solec Kujawski. Z ciekawości zajechałem sobie zobaczyć z bliska maszty PR.



A że po drodze wpadłem na DK 10, to tak się zapędziłem że wylądowałem w Toronto:




No i na powrocie do Bydgoszczy już prawym brzegiem wisły, zaraz za złotą kopułą rydzyka stuknęło sześć klocków

Czemu jakieś 80-90% zdjęć to ujęcia z "kokpitu" ? :F
Jeżdżę żeby jeździć i zwiedzać, a nie focić zetkę, która wbrew pozorom wygląda cały czas tak samo Big Grin Cyk i jadę dalej :F

Specjalnie dla Ciebie może jutro strzelę coś innego Big Grin
Nie mogę się doczekać <3
7000 wybiło. Oryginalny łańcuch na 110 ogniwach wyciągnął się o ponad 2 cm względem nowego, którego dzisiaj założyłem - różnica odczuwalna od razu, na starym poszarpywało przy większych prędkościach. A tak to jeździ Smile
Uprzejmie informuję ze wybiło 8200 i wylądowałem tutaj:



Na blachach CB byłem sam jak palec.
W każdym razie sprzęt ma się dobrze, ze snu zimowego wybudzony na dobre

Nie drga ona za bardzo? Jeździłem taką na jazdach, fajny sprzęcik, ładnie przyśpieszał jechał i w ogóle jak za tą cenę to świetna. Tylko siedzenie było twarde strasznie i do tego dochodziły drgania - urwanie d*py po godzinie jeżdżenia :F ręce to samo.
drga jak ciśniesz powyżej 7k obrotów, i taka jazda męczy. ale jak jedziesz te 80 km/h i masz te 6.5k to można jechać i jechać Wink
Aleś kolega, miałeś pokazać jak wygląda na żywo Sad
Apdejt! krejzi

Jako iż majówka, trzeba było wyjąć tą kupę ryżu z garażu, ogarnąć grila i gdzieś się przejechać.



Na ten sezon w planach pierwsza dycha przebiegowa. Co mogę powiedzieć - odpala, zawsze dojedzie od A do B i z B do A. Chyba nadal nie żałuję zakupu. Z wad - jedna jest najważniejsza. Przełącznik od kierunkowskazów. W środku wszystko się powycierało, powalczyłem i zrobiłem. Na jak długo? nie wiem... No i zauważyłem że co zimę pada jedna dioda od poziomu paliwa w baku. Aczkolwiek pływak jeszcze się nie urwał :F No i jednak jej wymiary.. mogła by być ciut większa jak dla mnie.



A jak już ktoś będzie w okolicach Jaworzna, to polecam kamieniołom na spacerek Smile

No, to oficjalnie od paru dni pożegnałem się z zetką. Tzn... Justyna ją przejmuje na co dzień, od teraz to jej oczko w głowie. Służyła mi dzielnie prawie przez 3 lata, no i sprzedać szkoda :F

Więc... na koniec zachód słońca, i oddaje głos do studia

Stron: 1 2 3
Przekierowanie