Na złomie znalazłem takiego oto universala, podobny do flaminga, ale ma inny wideł i rama też ma inne elementy, taka bardziej pękata. Narazie mam zdjęcie niewyczyszczonego. Troszkę oklejony taśmą, ale teraz plusy, chromy w ładnym stanie, lakier jest boski, podoba mi się ten niebieski
Co do planów to go wyczyścić. Nie mam zamiaru go malować ani zaprawek jedynie przepoleruję jak już
Czekam na konstruktywną krytykę od Wnusia
A i ma fajny uchwyt na bidon
Universal na jugosłowiańskiej ramie. Fajny okaz! Załatw błotniki i kierownicę ładną, i opony z jasnym bokiem, i będzie miodzio.
Kierownica może byc niepotrzebna jest tylko owinięta taśmą izolacyjną, odnośnie planów to właśnie błotniki, oświetlenie, bagażnik w chromie, bo chyba taki powinien być (raz widziałem złamasa w tym kolorze i wyposażeniu i taki miał, a mój ma malowany). A oponki poczekają. Co ciekawe jest wygodniejszy od wigry
Kolanami nie uderzam o kierownicę (185cm wzrostu). Co do rocznika tylnie koło jest 88, więc pewnie reszta też.
Według mnie by pasowała tutaj kierownica koza, bo ta taka płaska jakoś.
Mam takiego samego i kierownica jest identyczna. No i bagażnik w chromie
(31-07-2016 22:46:48)kuba1028 napisał(a): [ -> ]Czekam na konstruktywną krytykę od Wnusia
A co tu krytykować? Zwykły składak w typowym dla siebie stanie. Nic wyjątkowego, nic specjalnego - po zamontowaniu błotnika i oświetlenia oraz zerwaniu tej paskudnej taśmy wynalazek idealny do jazdy na co dzień.
I tak było wcześniej pisane - to Jugol, rocznik 1988 jest bardzo prawdopodobny.
Przywracałem ostatnio taki rower do życia i muszę przyznać, że bardzo przyjemnie mi się przy nim pracowało, sprawiał wrażenie znacznie bardziej trwałego i przemyślanego od wyrobów w 100% rometowskich.
A - kolanami o kierownicę nie uderzasz bo tutaj jest zupełnie inna geometria ramy jak w Wigrach.
Nie "podobny gust", tylko każdy zżynał od każdego, szczególnie producenci z krajów komunistycznych od producentów zachodnich i zza wielkiej wody.
(01-08-2016 12:04:34)wnusiu94 napisał(a): [ -> ]Nie "podobny gust", tylko każdy zżynał od każdego, szczególnie producenci z krajów komunistycznych od producentów zachodnich i zza wielkiej wody.
Chodzilo mi ze w Jugoslawi koze montowali, a nie o cala reszte ?