Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Ogar 200 Iskra raz jest a raz nie ma
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam.
Na filmiku wszystko jest wyjaśnione i nie muszę więcej tłumaczyć.
https://youtu.be/eBEMOx0RE4c
Co więcej - jak chodził to się zalewał non stop na wolnych obrotach i nie mógł ich utrzymać tylko po chwili gasł i ciężko było zapalić a świeca mokra.
Gaźniki przekładałem już 2, 3 komplety dysz w tym jeden komplet z wersji zablokowanej.
Podginanie blaszką nic nie daje. Jak dla mnie jest to zje*any gaźnik bo nie ma przynajmniej tej 1 śruby do regulacji składu mieszanki na wolnych obrotach a to by na pewno rozwiązało problem. Bo jak wiadomo każdy silnik wymaga indywidualnych ustawień a tutaj konstruktorzy odje*ali taką manianę.
Zapłon regulowany w każdym zakresie i najlepsze ustawienie to między 2 a 2,5 mm przed GMP z przerwą 0,4 mm
a kowadełko nie ma luzów kup nowy przerywacz jak nie pomoże
(25-07-2016 15:52:11)rafi555 napisał(a): [ -> ]a kowadełko nie ma luzów kup nowy przerywacz jak nie pomoże

Przerywacze mam oryginalne w 100% dobre.

Ogar odpalił. Niestety wolnych obrotów nie trzyma nawet jak mu zaleję czystą benzynę. Dymi na niebiesko. Oleju w skrzyni póki co jeszcze nie zalewałem więc stamtąd na 100% nie ciągnie
To na pewno wina przerywacza, ewentualnie kondensatora.


Miałem u siebie podobną sytuację i wymiana przerywacza na współczesny zamiennik przyniosła rezultat.


Iskra nie jest taka mocna jak w dezamecie, za to jest ciągła i taka sama.


Duży wpływ na iskrę ma też przerwa na przerywaczu.


Zresztą tutaj bez fajki i tych wiszących poskręcanych kabli można obwiniać każdy element zapłonu Facepalm2
Jak dymi to simmering od sprzęgła do zmiany
(25-07-2016 20:07:07)pawel_bieszczady napisał(a): [ -> ]Oleju w skrzyni póki co jeszcze nie zalewałem więc stamtąd na 100% nie ciągnie

(25-07-2016 22:51:28)Arexu17 napisał(a): [ -> ]Jak dymi to simmering od sprzęgła do zmiany



Ehhh Facepalm2 Facepalm2
Ja pier**le to jest czytanie ze zrozumieniem... silnik dopiero co złożony na nowych łożyskach, porządnych uszczelniaczach, po regeneracji wału...
boże , oryginalne nie zawsze dobre przerywacz może być już przetarty
Dopiero co złożony i już kopniak się zacina? Facepalm2


Zresztą uważam, że jeżeli się za coś brać to od początku do końca, a patrząc na ten twój powiązany zapłon...


Zainwestuj całe 10zł w przerywacz i jakieś 1,50 w konektorki......
Przerywacze są dobre skąd wy możecie wiedzieć jak ich nawet nie widzieliście...
Poza tym napisałem już PROBLEM ROZWIĄZANY
Tylko co z tego jak kopci jak poje****
Zauważ że silniki 223 od jawek czy ogarów mocnej dymią od polskich Smile
Panowie problem częściowo rozwiązany. Możliwe że to przez smar na nowych łożyskach miała jeszcze takie zadymienie

Ale pojawiły się 2 problemy. Po wciśnięciu sprzęgła, NAWET NA LUZIE silnik powoli zaczyna gasnąć.

Co zrobiłem - popychacze są nowiutkie oryginalne i nasmarowane, kulka w deklu i między popychaczami też jest więc to nie mechanizm wysprzęglający.

Zauważyłem że po wciśnięciu sprzęgła, łańcuszek słychać jak ociera o dekiel.

Zapewne popierdzieliłem coś przy składaniu tarczek, bo są w jedną stronę wypukłe. Jakiś schemat ktoś ma?

Drugi problem to taki że wszystkie biegi ładnie chodzą oprócz luzu między 1 a 2 biegiem. Gdy wrzucę na ten luz to coś zaczyna zgrzytać w silniku i zazębia się 2 bieg. ALE AUTOMAT ZMIANY BIEGÓW NADAL POZOSTAJE NA POZYCJI LUZU
schemat jest w książce romet ogar pony kadet obsluga i naprawa
Jedna przyczyna, załatwiła problem i ze sprzęgłem i ze skrzynią.
Nie składajcie na szybko tych silników bo czasami można małą głupią a jak ważną rzecz przeoczyć.


Jednak pojawił się kolejny problem, odpalanie na prawie wstygniętym silniku, to jakaś masakra, gdy odpalę, przerywa, trzeba gazować bo zgaśnie, a jak zgaśnie to trzeba pchać ze 200m na 1 biegu żeby odpalił. Tak jakby miał za mało paliwa a za to jak się rozgrzeje to jest lipa bo gaśnie na wolnych bo go już wtedy przylewa...
Czyli co, przez odwrócone tarcze działy się jaja ze sprzęgłem i biegami?

Jak masz stary czeski wyeksploatowany jikov to się nie dziwie, że dzieją się takie jaja. Kup sobie zamiennik.
Stron: 1 2
Przekierowanie