Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Projekt Romet Dzik Enduro.
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32
Dzik wreszcie doczekał sie filtra XD Już tylko osłona żeby nie obłociło go i można lecieć




Prawilny filtr z malucha?
Błagam Cię. Weź rurwę od odkurzacza taką białą, i pociąg mu takiego snorkela na kierownicę. To będzie cudowne.
Filterek z jawy mojej a guma z lag od TS 350 xD Kurde jakby było jak taki snorkel pociągnąć jakoś konkretnie i ładnie to by sie zrobiło xD
No i teraz uznaje filtr za ukończony Big Grin



Baaardzo dobra robota !
Nikt sie mnie tu nie spodziewał po takim czasie :F

Dzik stoi i wrasta facepalm No niestety jakoś nie miałem weny do motorków przez ostatnie dwa lata ale przez tą piękną pogodę myśle o odkopaniu po kolei rometów, odgruzowaniu jawy crossa i dzika Big Grin





Nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa na temat tego gruzu xD
Ale pieknie to wyglada, tak amerykansko, jak u nich na zlomoeiskach motocyklowych.
Gdyby nie bolączka w postaci wajchy biegów nie przeskakującej w pozycję kopki prawdopodobnie dziś bym go odpalił, ale nie chciało mi sie grzebać przy wielkanocy za dużo więc póki co obrasta dalej bluszczem :F
Słuchajcie słuchajcie mieszkańcy Khorinis! (Czy jak to tam szło :F) Stwierdziłem że w tym roku muszę się (i swój portfel) odstresować od samochodów, czyli w tym roku chcę powrócić do mniej lub bardziej porąbanych projektów z motorkami. Mam zamiar wyciągnąć ukryty potencjał z silnika CZ175. Jako że w aktualnej pracy posiadam dostęp do frezów, do tokarki, kolegę mam od obróbki cnc, a ogółem rozwinęła mi si.ę dość mocno technologia różnych szalonych rzeczy to będę po kolei tuningował silniki, idąc z 023,223, CZ 175 i jawą 350 (To zostawiam sobie na koniec) Ale to oznacza że na wiosnę trzeba dzika odkurzyć, wymienić co zardzewiało, założyć czego brakuje i dopiero wtedy można będzie mówić o tuningach Big Grin
Aktualnie dzik stoi wyciągnięty z krzaków na drewnianym podeście, także trochę mniej rdzewieje, na szczęście silnik się obraca nadal.
No to widzę że z silnikiem na grubo będzie. A jeśli chodzi o karoserie i tworzenie prototypów, to zastanawiam się czy Ty jesteś jakąś rodziną z Motorowerzystką?
Te Twoje gruzy tak ociekają kiczem z późnych lat 90tych, niczym owiewka tajger. Ale nie poszedłeś na łatwiznę i żadnej gotowej owiewki tu nie ma! Coś pięknego.
i pomyśleć, że śledzę ten projekt od 13 roku życia :F
Bo ten pojazd to jedna z legend forum. Chciałem napisać czy nie boisz się trzymać na zewnątrz czy nie ukradną, i chciałem nadmienić że kiedyś jednemu z forumowiczów ukradli rame spawana z połowy ogara i połowy komara wykopanego w lesie, ale to chyba byłeś ty Big Grin
Tak, to był dziwny traf że ukradli to, ale wtedy nie miałem bramy na posesję, a posesja wyglądała troche bardziej jak skład złomu, coś pokradli coś zabrali i tak to było niestety, a szkoda bo projekt się rozwijał xD Dzik jest raczej bezpieczny
Wszystko wyszło tak że dzik od roku leży rozebrany bo cylinder zaginął w akcji oddany do szlifu xD a ja nie mamm siły się ciągać.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32
Przekierowanie