Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: No po prostu iskra znikła ! WSK 125
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Cześć! Jak już wiecie nie mam iskry w mojej wsk 125 . Odłączyłem kable od silnika (wszystkie 3) i nadal iskry nie ma , zmieniałem już cewkę , ale zakładałem taka bardzo starą , oryginalną od tej wsk i nadal iskry nie ma , platynki mam już nowe niby polskie bo dałem 18zł a iskry nie ma , czy to może być kondensator? Czy możliwe że cewka się spaliła , a czy gdy cewka zapłonowa kończy swój żywot to są tego jakieś objawy , typu np. praca przerywana czy coś takiego??? Dziękuję za każdą odpowiedź.

no i czy polecacie cewkę butelkową do tego sprzęta???
A nową (ze sklepu nie od kogoś pożyczoną) świecę wkręcałeś ?
Nie wiem jak to w wsk jest ale są dwa sposoby. Możesz zrobić rzecz którą praktykowałem w komarze z niewiedzą czy uziemić palcem i drugiego w fajke i kop (jeżeli masz jakieś problemy zdrowotne i takie inne to nie zalecam, ogółem bardzo niebezpieczna metoda), lub wkładasz kawałek pręta w fajke i kopiesz (oczywiście musi mieć minimalną przerwe pomiędzy uziemiaczem). Pracę przerywaną miałem gdy posiadałem wadliwą świecę.
Co do sprawdzania iskry jak nie jesteś pewien fajki i świecy, to wykręć obydwie rzeczy i samym kablem w odległości góra kilku mm trzymaj go od głowicy/cylindra. Jak iskra będzie przeskakiwać z kabla na silnik znaczy, że masz winną fajkę bądź świecę Wink
ooo świece to mam bardzo starą , ale zadbaną , nigdy nie miałem takiej dobrej iskry jak na też świecy, chodzi ona idealnie w moim komarze i jest ok, a w wsk chyba prądu nie daje.

no a kondensator mógł zawinić, że iskra całkowicie znikła???

ta świeca jest taka stara że nie ma żadnego oznaczenia , i ma płaski ten izolator biały , jest ona na klucz 22 -bardzo dziwne czemu nie 21
Winowajcą może być kondensator.
Przekierowanie