Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Czy warto kupić Ogara 205?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Cześć,
Jestem przed podjęciem decyzji czy kupujemy finalnie ogara 205 czy nie. Niektórzy mówią, że będzie się ciągle psuł bo staruszek i, że więcej wydam na naprawy niż na niego wydam teraz. Był on moim marzeniem od długiego czasu ale nie jestem pewien co robić. Dużo osób mówi, że lepiej kupić nowoczesny jak będę miał więcej pieniędzy ale nowoczesne mi się nie podobają. Pomóżcie.Huh
Musisz sobie zadać kilka podstawowych pytań. Czy chcesz tym jeździć na codzień? Czy masz siłę i możliwości żeby przeprowadzić ewentualną renowację takiego sprzętu? No i czy oczekujesz w miarę dynamicznej jazdy (jak na 50ccm) czy raczej nie będzie problemem turlać się powoli ślimaczym tempem?

Jak się chce to można spokojnie i w miarę bezawaryjnie użytkować taki motorower nawet na co dzień. Podstawą jest jednak solidna i rzetelna renowacja, szczególnie silnika i współgrających z nim podzespołów. Jeśli kupisz 20paro letni egzemplarz, który nie widział remontu od lat albo wcale, lub jeśli przeszedł takowy lecz po kosztach to nie masz co oczekiwać cudów. Wiadomo, konstrukcja jest prosta jak cep, więc nawet psuć się nie ma za bardzo co, ale jeśli elementy silnika będą już mniej lub bardziej zużyte to w przyszłości możesz mieć z nimi problemy, więc najlepiej kupić taniej egzemplarz do remontu, samemu go wyremontować, zainwestować w nowe części a potem tylko dbać, doglądać do tego i owego co jakiś czas i mamy niemal bezproblemową eksploatację przez tysiące kilometrów.

I od razu uprzedzając kolejne pytania czy wybrać taki czy taki model to w zasadzie można podzielić wybór na trzy opcje:

- Wszelkie wyroby z silnikami dezametu, oprócz Charta (tutaj głównie kwestia gustu i upodobań co wybrać, bo to wszystko niewiele się od siebie różni)

- Romet Chart (Całkiem bezawaryjny, ale bardziej zaawansowany i droższy w utrzymaniu)

- Ogar 200 (Niemal to samo co choćby Ogar 205, ale z mocniejszym silnikiem jawy, który przy odpowiedniej eksploatacji nie różni sie awaryjnością od dezametów, ale ma znacznie lepszą dynamikę i osiągi. No i podobnie jak Komary czy inne tego typu wyroby jest cholernie tani w utrzymaniu.)

Wybór należy do Ciebie Wink
W tym problem, że ja nie jestem specem w tej dziedzinie a poza tym nie mam czasu na wielką renowację. Chciałem kupić gotowego odnowionego.
Specem nie trzeba być. Jak pisałem, konstrukcja niewiele bardziej skomplikowana od cepa, do tego masz tu forum, porady, poradniki i tak dalej.

Kupno gotowca jest jak kupowanie kota w worku. Dzisiaj wiele osób łudzi się, że zarobi na takiej renowacji i robi to po kosztach a potem sprzedaje sprzęt za chore pieniądze, których wart nie jest. Innymi słowy ciężko będzie znaleźć egzemplarz uczciwie wyremontowany, bo taka renowacja zwyczajnie się nie zwraca, więc ktoś musiałby jeszcze dopłacić do tego interesu.
Mógłbym teoretycznie kupić nówkę http://www.romet.pl/Moto,OGAR_50,20,634,14237,2015.html produkcji chińskiej ale nie wiem czy nie wyjdzie na to samo.
To co pokazujesz to już zupełnie inna liga i inna epoka. Taki motorower na pewno wyjdzie Ci drożej, ale przez pewien czas nie powinien sprawiać większych trudności. Za to po okresie gwarancji to już słyszałem o różnych cudach. Ale cóż, nie miałem osobiście więc nie mnie oceniać.
Więc pozostało mi kupić konsole i łupać w gry przez całe życie jak większość społeczeństwa. xD
Kup dużo rzeczy się nauczysz. A jak nowe Ci się nie podobają, to kup Simsona, wygląd podobny do Rometów a i bezawaryjne są. (oczywiście przypominam że jak dbasz tak masz, bo wtedy to wszystko potrafi się ebać)
Na simka to za niski jestem.
W takim razie na ogara 205 i 50 też, simson jest tej samej wysokości a może nawet trochę niższy bo ma małe koła. (16 lub 9 chyba jeśli skuter)
Na ogara jestem dobry wzrostem bo patrzyłem. Mam 160 cm wzrostu.
No więc na simsona też, to ta sama wysokość. Simson s51 ma wysokość 110cm (wersja sr nieco niższa), a ogar 205 równy metr. 10cm to nie jest dużo, zawsze możesz obniżyć amortyzatory jeśli posiadają regulację.
Z reguły 'odnowione' romety są 'odnowione' tylko i wyłącznie pod sprzedaż. Każdy kto podjął się remontu takiego sprzętu wie ile kosztuje to nerwów, czasu i kasy i raczej ciężko będzie kupić egzemplarz, który jest rzeczywiście odnowiony - no chyba, że za nie małe pieniądze.

Jeżeli nie masz pojęcia o tych silnikach to zakup czegoś takiego to raczej nie będzie dobry pomysł, kupno chinola jest dużo lepszym rozwiązaniem bo wbrew pozorom one są dużo mniej awaryjne od starych złomów

Wybór należy do ciebie, ja bym szedł w 'Ogar 50'
A co myślicie o kupnie od 1 właściciela. Takiego nie przerabianego ale zadbanego i garażowanego, czy oryginalne części będą leprze od nowych?
(15-07-2016 16:24:58)stasker. napisał(a): [ -> ]leprze

Huh Facepalm2



Oczywiście, że taki może być lepszy, ale też zależy jak ten pojazd był traktowany i jaki ma przebieg


A ty nie jesteś czasem z gangu 'kupuję'?
Stron: 1 2
Przekierowanie