Cześć
Mam nowy problem
Otóż nie mogę odkręcić tej śrubki
Wcześniej jakoś te śrubki odkręcałem ale tej już nie mogę, blokowałem koło wrzucałem bieg i jakoś szło śrubokrętem a teraz ni groma nie mogę, ma ktoś jakiś pomysł na odkręcenie jej?
Jeśli wątek umieściłem w złym dziale to przepraszam i proszę o przeniesienie
Wrzuć bieg, włóż coś pomiędzy szprychy, żeby zablokować koło o wahacz i kluczem ją. Musi puścić.
Problem pojawia się wtedy, kiedy łeb się ukręci. Jest trochę więcej zabawy
Weź może śrubokręt i młotkiem pukaj nim w bok te śrubki powinno puścić. Odradzam to bo można wał pokrzywić, może natnij ją pilnikiem i jako na klucz ją zrób?
Spróbuje ją jutro troszeczkę młotkiem potraktować
mam nadzieję że nic nie rozdupce
A tak jak "Dawdzio" proponował to robiłem tak samo tylko że śrubokrętem(kluczem nie moge tego odkręcić bo śrubka jest trochę urobiona) ale nic nie poszło
Ja bym jednak młotek i śrubokręt odradzał, łatwo wał pokrzywić. natnij po bokach śrubokrętem ją lepiej i na klucz ją przerób, popróbuj jeszcze kombinerkami i "żabką".
Kombinerkami nie da rady. Może wystarczy duży śrubokręt z grubą rączką i porzędnie go docisnąć do śruby przy odkręcaniu? Albo spróbuj dodać mu jakąś dźwignię. Jeśli ma sześciokąt pod klucz to załóż go, jeśli ma otwór w rączce - włóż w nią drugi śrubokręt i kręć trzymając za niego, jednocześnie dociskając pierwszy do śruby, żeby nie wyskoczył z niej.
Jeśli śrubokrętem w żaden sposób się nie da to tak Odrestaurator pisze: pilnik w dłoń i zrobić nacięcia pod klucz. Ale wcześniej spróbuj żabką. Kombinerki nic nie dadzą, za mała dźwignia, za słabo złapią.
Jak już puści to zmień ją na jakiegoś twardego imbusa dociętego pod wymiar i problemy się skończą, a i przy ustawianiu zapłonu wałem obraca się wygodniej niż kluczem (przynajmniej moim zdaniem).
Możesz też użyć morsa. Jak zaciśniesz na śrubie to nie ma opcji żeby nie odkręcić.
Dobra już mam ją
poszła kluczem francuskim
Wymień ja od razu bo później będziesz miał znowu problem.
Wysłane z mojego Y635-L01 przy użyciu Tapatalka
Te śruby najprościej dokręcać i odkręcać wkładając coś plastikowego lub drewnianego w kanał wydechowy aby zaparł o tłok. wtedy mamy duże pole manewru co do śruby, bo nie przesunie nam się wał. Energiczne uderzenie w śrubokręt pod kątem by też załatwiło wtedy sprawę, ale jeśli śruba już poszła, to taka ciekawostka dla innych.