Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Fabrycznie Nowy Romet Kadet 1985 225 km od nowości !
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Pomyślcie logicznie.. Kto normalny miałby cofać licznik lub ewentualnie go odpinać ? Jaki jest niby w tym cel ? Właściciel zapewniał mnie o jego autentyczności a wy i tak swoje ;D Wyczyszcze wam na jutro to kolanko, a co do brudu na silniku, to trudno żeby po 34 latach wszystko było jak nowe i igiełka... Wystarczy że było trochę benzyny na silniku i brud się do tego przykleił. Dobra mniejsza z tym, i tak wiecie lepiej i robicie wszystko żebym tylko nie myslał jaką to ja kupiłem okazje... Więc traktujcie to jako zużytego rumpla ze złomu którego bede ratował.
Pozdro ..
Piękny shitstorm. Wzorcowy wręcz.

Dywagacje nt. stanu zużycia, odprysków itp. zacznijcie od tego, w jakich warunkach ten romet przez 30 lat był garażowany. Do tego jeszcze trzeba by było wziąć pod uwagę jakość fabrycznych zabezpieczeń antykorozyjnych, w odniesieniu do innych modeli rometów.

Kolanko... Wystarczy, że pracownik na linii montażowej narypany jak autobus źle zamontował uszczelkę, czy źle dokręcił kolanko i leciał syf, banalnie proste. Ale wierzcie w utopie, że za komuny z linii montażowych wszystko wyjeżdżało idealnie złożone, dopracowane.

Jeśli pojazd był używany sporadycznie, jednorazowo robiąc 1km, a nie od razu 200 - dlaczego niby taki syf nie jest możliwy? Swojego Kadeta też na krótkich odcinkach używam, syfi się niemiłosiernie.

Fajny Kadet, nie powstrzymałbym się od najpierw odpicowania, a potem ujeżdżania do bólu sprzęta.
Żal czytać przekonania takich fachmanow. Gówno mieli i gówno widzieli. Jednak głos zabierają. Bezmyślnie zresztą...
Olej zmieniony na nowy i przejechane 5 km - wystarczy ;D Chodzi jak marzenie Wink

Aaa i pozdrawiam niedowiarkówWink






- Tak wygląda po 5 km, tak więc jak musiało wyglądać po 220 km i 34 latach ?

Odpowiedź udzielcie sobie sami !
Pozdro
nie przyszło im na myśl że to był brud, może to zazdrość, może nie umieją brać nic na logikę. Zapłon też wygląda na nowy. Fajny okaz trafiłeś Smile
Gratulacje Wink w końcu pokazałeś jak jest faktycznie i rozwiałeś wszelakie wątpliwości Wink
Widzę że kontrowersje zanikły Wink
Coś na ząb:
- opona z "nowego" kadeta w porównaniu z taką która wedle licznika ma 2400 km .

- 2400km

Super Kadecik. A ja się jarałem jak kupiłem Kadeta z przebiegiem 4000...
Ja wypowiedziałem się już na temat jaki on nowy...
Widać w kolanku nieładny nagar ,tak więc wiadomo że najlepsze oleje lux czy mixol nie były.
Sztuka godna pozazdroszczenia.
Nastąpił mały progres Wink Dla jasności- żaden element nie zmieniany, jedynie nowa farba na wydechu żaroodporna.








Trochę z historii. Kadet stoi na Opolskich blachach. O dokumenty nękam, pan jakoś nie może wybrać się do Opola do 1 właściciela poszukać papierów ;/
on był nowy jak go wyprobudowali teraz jest uzywka zmałym przebiegiem
Ok ok Wink jak tam sobie uważasz xD
Projekt można uznać za skończony. Obecnie na liczniku 233 km, i wylądował pod kocem na długie lata Wink
Mała sesyjka na zakończenie tematu Wink Niedługo Ogar 200 - śledzić posty ;D





śliczny kadecik Wink

Co do stanu- wszystko zależy od warunków przechowywania i eksploatacji.
Mój niby miał mieć ok 2200 przebiegu i plombę, ale jakoś lakier był zniszczony przez to, że nie stał nakryty jakimiś kocami i większość rzeczy leżała na nim powodując mechaniczne uszkodzenia lakieru.

Ale to jest na sto procent oryginalny przebieg tego kadecika, super trafiłeś Smile
A cena jaką dałeś była jakaś rozsądna? Smile
Stron: 1 2
Przekierowanie