Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Silnik DEZAMET 023-plomby-ile wart?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Od znajomego go mam wiec na 99% wiem ze jest ok, ale jak sprawdze go na swoim i wystawie go to bede wiedzial co sprzedaje jak jest idealny to tak opisze jak jest uszkodzony to uszkodzony proste- ale poki co zakladam ze jest sprawny.
Zakładasz, gdzie wcześniej mówiłeś, ze jest sprawny. Zejdźmy na ziemię. Wystawić możesz. Jeśli trafisz na 'konesera' z dziwnym zasobem gotówki, to może to kupi za wiekszą cenę, obczyści i wstawi na półkę. Jeśli trafisz na zwykłego użytkownika, co choć trochę ma pojęcie, to da Ci 150zł za kartery, cylinder i zapłon. Tak na prawdę niewiadomo co się kupuje, a plomba dla mnie zmniejsza wartość takiego silnika.
Złożę swój silnik do kadeta to wrzucę ten i Sprawdzę jak chodzi ładnie i wszystko ok tak jak się spodziewam to sprzedaje jako 100% sprawny z moją rekajmia ktoś kupuje sprawny silnik ma go zamontować i ma działać nie kupuje kota we worku dużo jest tych silników nie sprawdzonych nie komoketnychvpo 300 zł
Wiadomo każdy wie jakie te silniki były i można przejechać i 50 00 k z plombami i dilnok chodzi a może być tak że kulka od biegów wypadnie albo zaplom się przestawi no i plomby trzeba rozkuc... Taka prawda :-)
Nie wiedziałem ze do ustawienia zapłonu trzeba kuć plomby Big Grin
moze i miec 20 plomb ten silnik jeśli damy na przykład stał długo jak mój w ogarze 205 to ten silnik w środku jest w tragicznym stanie palić palił ale żeby zmiejszyć wyciek rozebrałem go i to co w środku zobaczyłem to tragedia i nigdy wiecej nie bedę patrzył na plomby.Ten Twój silniczek według mnie wart maz 230 zł bo nadaje sie do remontu
Wniosek taki, że bez względu na wszystko maszyna od czasu do czasu musi być przepalona Wink
Z tym się zgodzę że powiniwn być przepalany co jakiś czas, inaczej wszystko e środku niszczeje no nic jak sprawdzę go to będę wiedział albo chodzi albo nie :-)
Zapomniałem i jednej rzeczy ze od strony zapłonu nią ma plomby na deklu teraz już wiem pi co :-D są tylko 2 na cylindrze i na srubce od aparatu zmiany biegów. Silnik przeczydcilem lekko benzyna i brud super zchodzi z cylindra tam z tych zakamarków jak nowy niemal. Jak do w wrzucę do kadeta to sprawdzę co i jak tam na bóle oko z wierzchu jest ok. Na sucho biegi ładnie wchodzą od łańcucha karter nie wyrobiony. Zobaczymy co dalej :-)

A mam takie pytanie a propo gaznika, jaki powinien byb przy tym silniku bo ten gm12f sie nie nada. Z cylindra wychodzi inny otwor niz pod G12F a mianiwicie taka rureczka na ktora powinno sie nasunac ganznik i opaska scisnac wiecie o czy mowie?
Tak, obstawiam, że cylinder pod gaźnik bing, więc silnik najprawdopodobniej pochodzi ze Stelli
Moze ale ostatnio byl w kadecie Smile Bing bing bing...no tak jak by cos wlasnie tego typu patrzac po foto ...
To jest taki gaźnik nasadzany , on się zwie GM 12
Ale GM12 to jest ten na dwie srubki zakrecany, a ten jest wlasnie nasadzany i na opasce montowany, a po drugiej stronie ma filtr powietrza okrakly, taki plastikowy z jakims materialem w srodku.
Dla petronasa chodzilo pewnie o gaznik G12.
A zdjęcia jakieś są?
No moze moze, to gdzie teki gaznik mozna dostac? bo chcial bym kupic nowy lub jakis sprawny
Stron: 1 2 3 4
Przekierowanie