Jakiś czas temu chart zatarł ten cylinder z powiększonymi kanałami. Nie wiem czy coś wpadło, ale ani zamek nie wyleciał ani pierścień nie pękł ani zabezpieczenie. Jednym słowem h^j go wie.
Założyłem oryginalny cylinder i nadal się ledwo turla jak to on
Głównym podejrzeniem jest wydech, może być nieziemsko zapchany.
Poza tym. - JESZCZE NIE PRZEREJESTROWAŁEM - ale jeżdżę i jestem dumny bo chodzi bezproblemowo.
Chart można powiedzieć że się skończył silnikowo. Jadąc we 2-ch nie warto wkładać 3-ki. Czeka na remont blacharsko-mechaniczny.
Uuuuu.Nie dobrze pewnie jego żywot się skończył.
Jak tam masz jeszcze tego charta?
Momentalnie z prędkością błyskawicy masz odpowiedź po 2-ch latach. Tak jeszcze go mam. Może w tym roku doczeka się remontu. Brak gotówki doskwiera nawet tym co rzucili studia...
Można było studiować może po studiach było by lepiej
a tak serio to życzę powodzenia z chartem bo tam ciekawie bylo
Tu się nic nie zmienia. Od ostatniego postu 2 kierunki zbite, wał z cylindrem po remoncie i właśnie dziś zmieniony łańcuch. Ostatni raz zmieniałem gdy go kupiłem.
gabriel0 napisał(a):Od ostatniego postu 2 kierunki zbite
To je odkręć xD Tylko Ci zawadzają, a poza tym fajny garaż
Bahno
.jpg "Powiększ")
Miejsce z którego skakałem tejedynką
.jpg "Powiększ")
No i kepab
Lusterko? A komu to potrzebne
Lusterka niepotrzebnie łapią wszystkie gałęzie.
Tymbardziej nie jestem francuzem żebym do tyłu musiał patrzeć na pole walki.
No jestem dumny z grata.
Ooo Spotkaliśmy się na iskrze. Na chwilę wpadłem. Mój brat na charcie jechał.
A widzisz. Nie pamiętam czy mu dałem kontakt do siebie o tą lampę do charta. Jak coś to pisać tu na pw.