Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Romet Kadet- uszczelka/oring gaznika
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam,

Mam problem bo nie mam uszczelki do dyszy takiej małej w gażniku, i jak daje gaz na maxa to go muli i nie moge wyregulować. Kupiłem kilka zestawów naprawczych do gażnika ale tam jest taka mała twarda niby uszczelka ale w ogóle nie pasuje do tej dyszy.Czy dostanie sie taka gdzies oryginalna czy moze lepiej caly gaznik kupić ?
Swojego czasu pamiętam, jak w ogóle uszczelki nie dawałem i wszystko działało cacy. (rozumiem, że to gaźnik GM12F)
Tak zgadza się. U mnie niestety po wciśnięciu gazu na max nie ma siły muli go po prostu. A właśnie ta dysza odpowiada za cyrkulację mieszanki paliwowo powietrznej. Myślałem gdzieś dokupić lub dorobić ale to nie to a i po pewnym czasie się rozpada w benzynie ta moja dorabiana. W tym momencie kupiłem już nowy gaźnik. Ten jeszcze spróbuje przeczyscic czy coś ala chyba bez tej uszczelki nie będzie nic z tego. Mam nadzieję że na nowym gaźniku będzie smigal jak złoto. Silnik jest po kaputalnym remoncie. Mieszanka 200 ml oleju na 5l benzyny. Czy ktoś coś może mi doradzić a propo tego problemu?
Z zestawu naprawczego do gaźnika gm12f nie pasuje jedynie śrubka, która odpowiada za regulację dawki paliwowo-powietrznej.

Wszystko inne u mnie pasuje - testowałem na dwóch gaźnikach.


Być może z twoim korpusem jest coś nie tak
Ale w zestawie naprawczym nie ma tej podkładki czy uszczelki do tej dyszy no i tu jest problem. Kupiłem już nowy gaźnik może on rozwiąże mi mój problem. A czy nowy gaźnik trzeba regulować czy można od razu zamontować i powinno być wszystko ok?
Niestety, na nowym gazniku, też jest przymulony. Odpala od kopa, zaplon ustawiony i kawałek sie przejechałem i nie strzela jak wczesniej w gaznik czy silnik ale kawalek sie tylko rpzejechalem bo nie mial mocy na 2biegu, dajac mu gaz na max zamiast zeby sie rozpedzal nabieral mocy to on słabnie!:/
Pomocy bo juz nie wiem co z tym zrobić? Mieszanka jest 200ml oleju husqvarna na 5L benzyny tak mowili mi na dotarcie tak lej wiec tyle wlalem. Swieca nowa Isolator.Zaplon ustawiony iskra mocna, niemal wszystkie elementy na iskrowniku wymienione na nowe, wraz z fajka i kablem. Gaznik nowy. Troche regulowalem go ta dysza od cyrkulacji powietrzem ale widze ze malo co to daje. Nie wiem juz co moze byc nei tak i czym to regulowac ?Sad A 2 klopot to taki ze na 2 zauwazylem ze szarpie co jakis czas, tak jak by dlawil sie czy cos a tak tez nie powinno byc- kondensator wymienilem ale nie mam pojecia co z tym ?
Szarpanie na biegu może spowodowane być tym, że przesuwka nie do końca zazębia się z trybem drugiego biegu. Musisz wykręcić o obrót śrubkę na wodziku, powinno pomóc. Pytanie tylko, czy z jedynką nie zacznie dziać się to samo.


Co do silnika, jeżeli pomimo tego wszystkiego dalej nie ma mocy to powodem może być krzywy wał, złe jego zdystansowanie, luz osiowy. Nic innego nie przychodzi mi do głowy.
Wiem o która srubkę chodzi, ale jak się ja wykreci o ileś to mogą być jaja z biegami a to 2 zacznie wybijaćalbo nie wchodzić itd...ale moze i masz rację.

Co do silnika, to jest on na dotarciu po szlifie cylindra i nowego tloku, a także regeneracji wału, robili mi to w profesjonalnym zakładzie mechanicznym. Już nie wiem co może być :"/! Takich pierdół może być tysiące a ja czuję się już bezsilny bo nie wiem czym ruszać i co robić :/ I gdziez tym isć :/
No przecież głupot nie piszę - jeżeli wykręcisz śrubkę na wodziku, to przesuwka przesunie się bardziej w stronę trybu drugiego biegu no i teraz prosta logika - im przesuwka bliżej trybu, tym lepsze zazębienie...


A czytałeś o tym zakładzie mechanicznym? Skąd wiesz że nie odwalili lipy


Piszę o wale bo przelatałem niecały sezon na takim silniku i pomimo tego, że wszystko było dobrze nie szło wrzucić dwójki jadąc np pod górkę, a po odkręceniu manetki do końca była identyczna sytuacja o której wspomniałeś wcześniej.
Spoko, sprawdze to z ta sruba- mowisz jeden obrot wykrecic ta srube by wystarczyło?

Ozakladzie nie czytalem bo silik robil mi kolega mechanik a on to oddawal do zakladu mechanicznego no i tam robili a jak to zrobili to nie wiem...da sie to jakos srpawdzic w miare prosto zeby mozna bylo stwierdzic czy jest tak jak powinno czy nie ? No to moze i mamy podobnie bo ja juz nie wiem, ogolnie spraedzilem juz wsztystko, silnik pali od kopa obroty na jalowym super, na 1 biegu chodzi ladnie nie szarpie jest moc jak na 1 a po wrzuceniu 2 biegu jest lipa....brak mocy:/ A czy moze byc jescze tak ze zabiera olej przez zimmering z przekladni i przez to jest slaby ?Ktos mi cos takiegpo widzial ale no nie wiem czy to wchodzi w gre, wyciek lekki mam przez zimmering tam kolo walu ale... nie wiem
Może być, też tak miałem w kadecie przez simmeringi (podobno silnik był po remoncie...) i jak dawałem gaz to go muliło. Wymień je bo drogie to nie jest, tylko sobie zapłon zaznacz wcześniej. Najlepiej obydwa wymień.
No mi wymieniali simmeringi na nowe wlasnie po remeocie silnika(szlif cylindra,tlon nowy, regeneracjia walu)ale i tak lekko cieknie tak przez jednego kolo walu. Ja tego sam nie zrobie niestety nie znam sie wiec bede musial znowu go zawiesc do kogos albo do mechanika....o ile to bedzie to.Musi to ktos zobaczyc kto sie na tym zna i taki silniczek ma w jednym palcu bo co mecjhanik to lepszy :/
Dlatego trzeba wszystko robić samemu. Ja też oddałem dla 'mechanika', i potem był tylko wk**w, że typ nie odbiera telefonu, że silnik miał być złożony 3 dni temu, a robota nie jest ruszona itd itd...


Poczytaj poradnik, tutoriale i sam wszystko ogarniesz, jeszcze zrozumiałbym, jeżeli miałbyś do czynienia z silnikiem 223 - tam faktycznie mógłby być problem.
No dokladnie najlepiej samemu pod warunkiem ze sie czlowiek cos zna na tym, i jest pewnym.
Ja tego silnika nie rozbieralem nigdy takze wolal bym nie ruszac bo pewnie cos zknoce:/ Musze znowu go zawiesc do kogos, bo juz nie mam sily do niego, a to co moglem to posprawdzalem z tych podstawowych rzeczy.
Oddałem go do mechanika, póki co to twierdzi że powodem tego że jet słaby to może być właśnie ten wyciek oleju, przez uszczelniacz, bo przejechał się trochę koło domu i z 100ml albo więcej wyciekło oleju z pod misy i cały iskrownik mokry. Rozbiera silnik sprawdzi co tam jeszcze jest nie tak, czemu taki słaby był i co z tymi biegami. Zobaczymy.
Przekierowanie