Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Zipp pro 50\125 drgania
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam czy ktoś ma jakiś pomysł jak zlikwidować albo co zrobić by podczas większych obrotów, reszta motoroweru nie drgała. Przy wysokich obrotach są straszne wibracje. Dzięki pozdrawiam
Sztywne śruby na silnik, wszystko podokręcać i tam gdzie sie da to gumowe podkładki, np. z dętki. Ogólnie to ten silnik wytwarza dość spore wibracje i nic sie nie da za bardzo z tym zrobić
Chodzi o to ze przy większych obrotach drgania z silnika przenoszą sie na ramę.
Jaki przebieg motorka? Od nowości był problem z wibracjami?
Właśnie nie wiem czy od nowości wiem ze silnik był zmieniany. Dziś powycinałem z opony takie poduszki, jutro postaram sie zamontować. No i czeka mnie rozpoławianie silnika bo dziś przy odpalaniu kopka sie urwała, kupiłem drążek. Tylko więcej czasu.
Kopka się urwała? W sensie co - odpadła z kawałkiem wałka? Nie rozumiem


O jakim drążku mówisz?
Myślę, że to nie jest 125cm3 tylko zwykła 110. Chyba największy wibrator wśród chińskich silników Big Grin Tak naprawdę nic z tym nie zrobisz, silnik jest przymocowany na sztywno i brakuje mu mocowań w innym punkcie niż seryjne. Możesz dawać gumy, twardsze śruby, ale da to mizerny efekt który ledwo zauważysz Smile
Powycinałem gumowe podkładki z twardej gumy, pomiędzy to dam jeszcze dwie podkładki i zobaczymy, chodzi o frez, na wałku rozrusznika kopniaka, już wymieniłem. No zobaczymy jak to będzie.
Frez na wałku się skończył, tak? I wymieniłeś przez to cały wałek? Lol

Ja tam dorwałem kopkę z ostrymi frezami, żeby ją zamontować trzeba było ją nabić, do tego wszystko osadziłem na kleju i trzymi już z pół roku
(22-05-2016 01:05:03)Rafku napisał(a): [ -> ]Ja tam dorwałem kopkę z ostrymi frezami, żeby ją zamontować trzeba było ją nabić, do tego wszystko osadziłem na kleju i trzymi już z pół roku

Nie ma się czym chwalić.
słuchajcie zna ktoś średnicę i długość tulei cylindra ? i potrzebował bym wymiar rozstawu otworu szpilek w takim cylindrze.
Panowie coś chrobocze w silniku, silnik dobrze poskładałem pali od pierwszego, co to może być ? bo mi sie kończą pomysły.
Pojawił sie kolejny problem, po wymianie cylindra i wałka rozrusznika nożnego. Dziś jechałem jakieś 30 km dalej i mi zgasł nie chciał odpalić po jakiś 30 minutach znowu zapalił, ale nwm czy jak pojade dalej to czy nie będzie to samo. Jakieś złote myśli ? (Cylinder tłok pierścienie są nowe dobrze ułożone)
Chwilę przed zgaśnięciem wykazywał objawy przegrzania np. osłabł?
Tak dziś wyczyściłem gaźnik dla pewności. Dziś go ponownie odpaliłem chodzi i chodzi przez półtorej godziny chodził dodawałem od czasu do czasu gazu zobaczyć jego reakcje i chyba bedzie ok. Zobaczymy jutro, jadę do pracy jakieś 30km.
Stron: 1 2
Przekierowanie