Czytam to, i czytam, i tak myślę, że jak chciał mieć gwarancję, to trza mu było kupić nowy głośnik, a nie używany. Głośnik raczej od złego potraktowania przez kuriera raczej by się ni popsuł, o ile nie porwało membrany. Mogę się założyć, że gościu tak dooebał mu mocy, że albo popaliło uzwojenie, albo pękła membrana. Sam z siebie się nie popsuł. A z tego co wiem, to kupujący powinien się zapoznać ze stanem towaru, który kupuje, i ty nic tu nie musisz robić. Jeśli się uczepi jak rzep do psiej doopy, to nie odpisuj, a się odczepi
(28-04-2016 21:17:54)raterro napisał(a): [ -> ]Czytam to, i czytam, i tak myślę, że jak chciał mieć gwarancję, to trza mu było kupić nowy głośnik, a nie używany. Głośnik raczej od złego potraktowania przez kuriera raczej by się ni popsuł, o ile nie porwało membrany. Mogę się założyć, że gościu tak dooebał mu mocy, że albo popaliło uzwojenie, albo pękła membrana. Sam z siebie się nie popsuł. A z tego co wiem, to kupujący powinien się zapoznać ze stanem towaru, który kupuje, i ty nic tu nie musisz robić. Jeśli się uczepi jak rzep do psiej doopy, to nie odpisuj, a się odczepi
Dlatego ja zawszę na wstępie informuje o tym że w zwroty się nie bawie, chce coś kupić to niech przyjedzie, dotknie, obejrzy i sprawdzi, a jeśli chce wysyłkę to na własne ryzyko. Już nie raz użerałem się z takimi januszami.
Mylicie sie, tu jest duza szansa ze kupujacy to idiota i rady raterro przejda ale jakby na mnie trafilo, to sprzedajacy by mial przerabane
(28-04-2016 21:21:05)hvil napisał(a): [ -> ]Jest duza szansa ze kupujacy to idiota.
Jaka duża szansa, E36, to jest 99.9% pewności
No Tak ale teraz jak nie będę nic pisał to będzie straszyć Policją i jak przyjdzie co do czego to sąd. Boję się tylko o Policję albo o co najwyższe o sąd bo jestem niepełnoletni i Rodzice nie będą z mną jeździli bo nawet nie mają czym.
Może taka rada na przyszłość, jak napisał Tomek, od razu pisz, że jak wysyłkowo, to nie przyjmujesz zwrotów, i tyle. Jak mu zależy na odzyskaniu pieniędzy, a i głośnik, i tak jest zepsuty, to czemu nie wyśle go pierwszy?
Napisał że nie wyśle bo nie da się 2 raz wyrolować.
No to napisz mu, że jak ocenisz, czy to twój głośnik, i z czyjej winy jest uszkodzony
Jakie koszty niby poniesie? Przecież adresat (Ty) może zapłacić za wysyłkę a nie nadawca... Jeśli pocztą bo kurierem to nie wiem.
Głośnik jest na 100% uszkodzony bo nagrał mi film jak teraz gra.
No to jak doebał mu mocy za dużo, to co się dziwi. Czym mu wysyłałeś? Miał możliwość sprawdzenia głośnika przy odbiorze?
Ja bym na twoim miejscu olał sprawe napisał "spi3rdoliłeś masz spi3rdolone " ... darek E36 no to wiele tłumaczy xd ... jak już chcesz to rozwiazać to tylko tak on wysyła ty oddajesz kase za sam woffer .... koszty wysyłek obowiązek ma zawracać TYLKO FIRMA/działalność/spółka itp.. a jak masz zaduzo nerwów usuń ogłoszenie całkowicie z archiwum tez usun konto na olx i masz spokój ...
Wysłałem mu za pobraniem bo chciał za pobraniem. Twierdzi że jak subwoofer ma fabryczny wzmacniacz wbudowany to nie ma co się spalić.
straszyć to on może... nie pękaj
(28-04-2016 21:47:24)xsaman napisał(a): [ -> ]usuń ogłoszenie całkowicie z archiwum tez usun konto na olx i masz spokój ...
Nie do końca ma przecież mój adres.