Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Problem z ułożeniem opony felgi grimeca 7 razze (chart 211)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Moja była bezdętkowa ale bez problemu włożyłem dętkę i opona ładnie się wyłożyła. Jaką masz oponę?
Miałem już na tych felgach opone bezdętkową, też jakoś tam się udało, ale trochę się natrudziłem przy niej. Obecnie z tyłu mam Metzelera ME77 3.00 i jakoś siedzi, a na przód kupiłem Continentala 3.00 17" 50P, dętkowa, myślę jeszcze nad spiłowaniem jej stopki krążkiem na wiertarkę z papierem ściernym, tak mi polecił wulkanizator na wstępie, może to dobry pomysł zamiast ruszać felge.
Coś dziwnie masz faktycznie Patryku z tymi felgami, ja na swoje założyłem Awiny za kilkanaście złotych (+dętki też awiny :F) dętka smarowana zasypką czy tam mąką, a ranty wysmarowane płynem do naczyń i ładnie wszystko siadło. (Kij z tym oczywiście że same opony po roku są już takie sobie Tongue) A tak w ogóle to jak je kupiłem to były na nich opony 130/70 r17 i też to dobrze siedziało :F
Nie wiem, coś jest z tym nie tak, ale to nic. Nie z takimi rzeczami sobie radziłem, wbrew przypuszczeniom jednego z naszych forumowych kolegów, nie przerośnie mnie kawałek gumy i aluminium Wink Pozdro i przyczepności chłopaki ;P
Zawieź gumiarzom do wulkanizacji.
Ze dwie dychy skasują, chyba czas już poświęcony na tę robotę był więcej warty, nie?
(21-04-2016 23:53:47)Patryk82 napisał(a): [ -> ]Nie wiem, coś jest z tym nie tak, ale to nic. Nie z takimi rzeczami sobie radziłem, wbrew przypuszczeniom jednego z naszych forumowych kolegów, nie przerośnie mnie kawałek gumy i aluminium Wink Pozdro i przyczepności chłopaki ;P

Póki co przerósł, więc nie bądź taki pewny
Błażej bardzo nam pomogles.
Mientki, mam praktyki na wulkanizacji, pisałem wcześniej, więc gumiarze mi nie pomogli Smile
(22-04-2016 21:00:12)Błażej napisał(a): [ -> ]
(21-04-2016 23:53:47)Patryk82 napisał(a): [ -> ]Nie wiem, coś jest z tym nie tak, ale to nic. Nie z takimi rzeczami sobie radziłem, wbrew przypuszczeniom jednego z naszych forumowych kolegów, nie przerośnie mnie kawałek gumy i aluminium Wink Pozdro i przyczepności chłopaki ;P

Póki co przerósł, więc nie bądź taki pewny

No fakt, chyba już czas kupić bańke mydła Tongue
Takim ludziom nie da się pomóc. Partacze i tyle. Składaj charta powoli po trupach szarper.
A skoro żadnej pomocy nie oczekujesz to po jakiego grzyba ten temat ?
Masz jeszcze coś ciekawego do powiedzenia na mój temat partaczu?
Temat, jak nie trudno zauważyć czytając ze zrozumieniem z pierwszego postu, założyłem z zapytaniem 'czy ktoś się spotkał z takim problemem', bo chciałem ustalić, czy to wina mojej felgi, czy częsta przypadłość. Napisałem tu, bo nie znam nikogo kto ma te koła, a jako, że to forum Rometowców wiem, że tutaj są właściciele takich felg.
Strasznie Ci dziękuję, że napisałeś mi jak z tym sobie poradzić, ale nie jest nigdzie powiedziane, że muszę skorzystać z Twojego patentu, aż tak Cię boli, że nie podziękuje Ci za oświecenie mnie w temacie i nie usmaruje opony mydłem?
Dzięki wszystkim za pomoc i zamknijmy ten temat, bo już uzyskałem odpowiedź na moje pytanie, czyli taką, że właściciele tych felg raczej nie mają problemów z oponami. Koniec kropka. Cześć ;P
w taki sposób forum schodzi na psy, właśnie przez takich gnojków
Stron: 1 2
Przekierowanie