28-03-2016, 22:06:53
Witam mam panowie takie pytanie..romet nie użytkowany już 4lata ale do rzeczy
palił do ostatniego razu dobrze tylko,że mi się umyślało moc podnosić no i założyłem większą głowicę i było ok.. ale za mocno ja przykręciłem i zerwał się gwint w karterze.. po czym kolega to nie udolnie rozwiercił bo mu wiertło poszło lekko pod skosem i nagwintował ale szpilka jest krzywo i romet odpalał ale gubił kompresje..
kartera 019 nie mogę znaleźć.Mam w domu dobry 023 ale od rometa 3 biegowego ale to nie podejdzie.Na trzech szpilkach uciekała kompresja...
wziąłem się sam za to i rozwierciłem ten otwór tak w miarę równo..najlepszy byłby drugi karter..tylko wiąże się to z rozbieraniem silnika itp.. a to mi się nie uśmiecha aż tak zbytnio bo ja mam 24lata..na romecie nie jeżdżę..tylko ojciec chciał na pole mieć..Silniczek chodził luksus
Nie odpalany już 4 lata...i nie wiem co zrobić
palił do ostatniego razu dobrze tylko,że mi się umyślało moc podnosić no i założyłem większą głowicę i było ok.. ale za mocno ja przykręciłem i zerwał się gwint w karterze.. po czym kolega to nie udolnie rozwiercił bo mu wiertło poszło lekko pod skosem i nagwintował ale szpilka jest krzywo i romet odpalał ale gubił kompresje..
kartera 019 nie mogę znaleźć.Mam w domu dobry 023 ale od rometa 3 biegowego ale to nie podejdzie.Na trzech szpilkach uciekała kompresja...
wziąłem się sam za to i rozwierciłem ten otwór tak w miarę równo..najlepszy byłby drugi karter..tylko wiąże się to z rozbieraniem silnika itp.. a to mi się nie uśmiecha aż tak zbytnio bo ja mam 24lata..na romecie nie jeżdżę..tylko ojciec chciał na pole mieć..Silniczek chodził luksus
Nie odpalany już 4 lata...i nie wiem co zrobić