Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Szroty stfu! zabytki
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Parę szrotów z mojego podwórka.
co tu dużo gadać...
dwa 126p(1989/87) jeden 128(1975) jedna 500(1971)
Ostatnie zdjęcie miażdży Smile 500 i 128 do renowacji?
Modlitwy...
W 128 można wypaść przez bagażnik ale to szczegół.
Wszystko robię z ojcem, zresztą to on mnie zaraził, jednego malucha dostałem na 8 urodziny i mam go do dziś.
(ten mały kajtek to ja w wieku 8lat)
fajne samochody Smile
intryguje mnie ta 128. dodaj więcej zdj Wink
Rób 128, wsadź w krzaki te maluchy, to się nie godzi :'<
Miałeś 8 lat i pierwsze auto? Kurde, ja pierwszy motor miałem dopiero w wieku 15 lat Big Grin
Pokaż więcej tej 128 Wink
Stare foty, jednak 128 to ruina i nie wiem czy remont jest opłacalny.
Tak jak napisał kolega wyżej. Ostatnie zdjęcie pierwszego postu miażdży. Sama w takim wieku chciałabym dostawać takie prezenty. Musisz mieć za***bistego ojca. Opłaca się czy nie, ja chętnie bym przyjęła tę 128 do mych ramion. Wink
Stwierdzenie "czy się opłaca czy nie" i tak nie ma sensu bo dużo osób z forum odnawia sprzęty za pieniąde przewyższające ich wartość więc co by nie było WARTO REMONTOWAĆ 128.

Z drugiej strony nie ma ich chyba za dużo wiec naprawdę warto ocalić przed zniknięciem.
Czy Wy w ogóle macie jakiekolwiek pojęcie o renowacji samochodów? Ja wiem, że w internecie "wszystko się opłaca" "ratuj" itp. ale czy kiedykolwiek wyremontowaliście jakiś samochód ze stanu w jakim jest 128 kolegi? Po ugnitym mocowaniu można się domyśleć, że tam już nie ma do czego spawać, podłużnice zapewne już nie istnieją - ewentualny remont pochłonie tysiące złotych, a skoro samochód jest tak skorodowany to w ogóle nie wiadomo czy buda się nie porozłaziła i czy trzyma jakiekolwiek wymiary. Niestety, ale nie wszystkie samochody da się uratować i dla niektórych jest już po prostu za późno.
Żółty wygląda na dobrą bazę. Tyle że nie do remontu, a jako dawca organów i papierów.
Ja bym "polował" na jakąś 128 ze zdrową blachą a ten jak znalazł na dawcę części. Fajny klasyk.
Można i tak ale nie ma rzeczy niemożliwych.
Stron: 1 2
Przekierowanie