Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: przerejestrowanie samochodu - czy trzeba nowe OC oraz cena bez zmian tablic, skarbów
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam. Kupiłem samochód od znajomego. Samochód kupiłem za 700 zł, był uszkodzony. W umowie oczywiście jest wpisana powyższa kwota oraz dodane jest, że samochód do naprawy. Czy z taką umową muszę iść do Urzędu Skarbowego? Z tego co wiem to poniżej 1000 zł nie muszę, ale wole upewnić się. Kolejne pytanie. Znajomy jest z tego samego powiatu co ja, więc tablic zmieniać nie będę musiał. Ile będę musiał zapłacić w Wydziale Komunikacji skoro nie będę musiał wyrabiać nowych tablic rejestracyjnych? Dodam, że ja będę współwłaścicielem samochodu, właścicielem będzie inna osoba, która rzecz jasna jak i ja jest wpisana w umowę kupna sprzedaży. Skoro tablic wymieniać nie muszę to naklejek nowych też nie będę musiał naklejać ? Czyli zapłacę tylko za nowy dowód rejestracyjny (54 zł), pozwolenie czasowe (13,50 zł), opłatę ewidencyjną (2 zł) (Razem wtedy wyjdzie 69 zł i 50 gr)? Ostatnie pytanie. OC jest do 23.03.2016, czy podczas odbierania dowodu rejestracyjnego stałego, będę mógł tym ubezpieczeniem się jeszcze posłużyć przy odbiorze? OC bym chciał dopiero przepisać na siebie przed końcem aktualnego (23.03.2016) czyli np. 18.03.2016. Pozdrawiam.
Do urzędu lepiej się przejść, dostsniesz pieczątkę i tyle, a w sumie lepiej mieć niż nie mieć xd Dolicz naklejki na tablicę i w dowód bo muszą być nowe. Co do OC to chyba wystarczy zgłosić kupno i przepisac oc na siebie, i z tego co wiem jezdzisz na nim do końca bez dopłat
(12-02-2016 00:21:29)Tomasso94 napisał(a): [ -> ]Do urzędu lepiej się przejść, dostsniesz pieczątkę i tyle, a w sumie lepiej mieć niż nie mieć xd Dolicz naklejki na tablicę i w dowód bo muszą być nowe. Co do OC to chyba wystarczy zgłosić kupno i przepisac oc na siebie, i z tego co wiem jezdzisz na nim do końca bez dopłat
Gdy przerejestrowałem Charta, w umowie było 600zł i udałem się do skarbówki to nie dostałem tam żadnej pieczątki. Teraz jest samochód i mam nadzieje ze będzie tak samo, cóż najwyżej się cofnę z WK. Co do OC to nie mogę jeździć cały czas bez żadnego przepisywania na siebie? Gdy OC będzie się kończyć pójdę i dam wypowiedzenie i założę nowe gdzie indziej.
Z tego co chyba wiem powyżej 1000 zł trzeba iść do US ale pewny nie jestem
Na pewno nie trzeba iść, dopiero od 1001zł trzeba iść i płaci się 2% kwoty z umowy.
Przepisać OC możesz od razu, masz na to 14 dni po kupnie ale nie jest to jakieś super ważne, jak odbierzesz dowód tymczasowy to idziesz do ubezpieczalni żeby ci dali aneks do umowy.
Najważniejsze żebyś nie przegapił terminu zakończenia ubezpieczenia i wykupił na czas nowe.
Do skarbówki lepiej idź. Oni tam mają kosmiczne wartości sprzętów w swoich katalogach.
Mi za ogara 200 według katalogu wyszło 1800 zł to powiedziałem temu irzędnikowi że nawet jak za 1500 znajdzie mi na niego klientow to hurtowo bedę je ściagał i dzielił się zyskiem 50/50

Jeśli chodzi o OC to idziesz do ubezpieczalni a oni przeliczą zniżki i najwyżej będą chcieli jakąś dopłate.

Kanilox a ten termin to nie czasem 30 dni? Bo coś kojarze może się zmieniło ale było kiedyś że sprzedający musiał zabezpieczyć OC na 30 dni

tapatalk
(12-02-2016 00:27:32)Roger napisał(a): [ -> ]
(12-02-2016 00:21:29)Tomasso94 napisał(a): [ -> ]Do urzędu lepiej się przejść, dostsniesz pieczątkę i tyle, a w sumie lepiej mieć niż nie mieć xd Dolicz naklejki na tablicę i w dowód bo muszą być nowe. Co do OC to chyba wystarczy zgłosić kupno i przepisac oc na siebie, i z tego co wiem jezdzisz na nim do końca bez dopłat
Gdy przerejestrowałem Charta, w umowie było 600zł i udałem się do skarbówki to nie dostałem tam żadnej pieczątki. Teraz jest samochód i mam nadzieje ze będzie tak samo, cóż najwyżej się cofnę z WK. Co do OC to nie mogę jeździć cały czas bez żadnego przepisywania na siebie? Gdy OC będzie się kończyć pójdę i dam wypowiedzenie i założę nowe gdzie indziej.

Ja kupiłem ogara za 550 zł i mimo tego udałem się do US gdzie wypełniłem druk bodajże CIT gdyż tak mi kazano w urzędzie.
Próbowałem tłumaczyć że wartość pojazdu jest poniżej 1000 zł ale Pani stwierdziła że mając deklarację sprawdzą
sobie wartość w swoich wykazach i tyle.
Co do kosztu rejestracji nie szybciej i pewniej będzie zadzwonić
do źródła czyli WK?
(12-02-2016 02:41:57)kanilox napisał(a): [ -> ]Na pewno nie trzeba iść, dopiero od 1001zł trzeba iść i płaci się 2% kwoty z umowy

Kwota 999,99 PLN jest wolna od podatku. 1000zł już płacisz.

(12-02-2016 00:11:52)Roger napisał(a): [ -> ]OC jest do 23.03.2016, czy podczas odbierania dowodu rejestracyjnego stałego, będę mógł tym ubezpieczeniem się jeszcze posłużyć przy odbiorze? OC bym chciał dopiero przepisać na siebie przed końcem aktualnego (23.03.2016) czyli np. 18.03.2016. Pozdrawiam.

OC musi być ważne przynajmniej 1 miesiąc o ile dobrze pamiętam.
(12-02-2016 09:21:52)tipowg napisał(a): [ -> ]Kanilox a ten termin to nie czasem 30 dni? Bo coś kojarze może się zmieniło ale było kiedyś że sprzedający musiał zabezpieczyć OC na 30 dni

30 dni jest na przejesterowanie i to już w ogóle nie jest ważne, sam rejestrowałem po roku i nic nawet nie mówiła tam.

14 dni jest na zgłoszenie kupna lub zbycia pojazdu do ubezpieczalni.
(12-02-2016 11:15:09)kanilox napisał(a): [ -> ]30 dni jest na przejesterowanie i to już w ogóle nie jest ważne, sam rejestrowałem po roku i nic nawet nie mówiła tam.

To się ciesz, że nie miałeś kontroli policyjnej, bo wisiał w powietrzu mandad to 500zł za niedotrzymanie tego obowiązku.
Samochód przerejestrowany. Więc tak, do skarbówki się nie udałem, prosto z domu od razu do WK. Tam nic mi nikt nie powiedział, że mam iść do skarbówki (na umowie napisane, że do remontu). Musiałem przynieść tablice żeby nakleili nowe naklejki. Łącznie zapłaciłem tam 81 zł. Co do ubezpieczenia, to pomyślałem ze miesiąc mnie nie zbawi i nie będę zerował na tym starym OC. Od razu poszedłem zerwać stare OC poprzedniego właściciela i założyłem nowe. Dziękuje wszystkim za udzielenie się w temacie. ; )
Nikt w WK nie powie Ci że masz iść do skarbówki,teraz tylko czekać na karę od nich bo nie ważne czy warty 500 czy 5000 musisz zgłosić i zapłacić podatek albo nie.
(14-02-2016 01:03:11)dlugiLBN napisał(a): [ -> ]Nikt w WK nie powie Ci że masz iść do skarbówki,teraz tylko czekać na karę od nich bo nie ważne czy warty 500 czy 5000 musisz zgłosić i zapłacić podatek albo nie.

Nie trzeba zgłaszać transakcji/umów cywilno-prawnych poniżej progu podatku.
(14-02-2016 01:13:51)Semmao napisał(a): [ -> ]
(14-02-2016 01:03:11)dlugiLBN napisał(a): [ -> ]Nikt w WK nie powie Ci że masz iść do skarbówki,teraz tylko czekać na karę od nich bo nie ważne czy warty 500 czy 5000 musisz zgłosić i zapłacić podatek albo nie.

Nie trzeba zgłaszać transakcji/umów cywilno-prawnych poniżej progu podatku.

Może zależy gdzie bo u mnie jest taka skarbówka,że trzeba i muszą postawić pieczątkę,że zwolniony z podatku jak im pasuję i nie zajrzą w swój cennik.
(14-02-2016 01:03:11)dlugiLBN napisał(a): [ -> ]Nikt w WK nie powie Ci że masz iść do skarbówki,teraz tylko czekać na karę od nich bo nie ważne czy warty 500 czy 5000 musisz zgłosić i zapłacić podatek albo nie.
"Osoba fizyczna dokonując zakupu auta od innej osoby prywatnej w Polsce jako nabywca zobowiązana jest do rozliczenia podatku od czynności cywilnoprawnych (dalej jako PCC) w związku z zawarciem umowy kupna-sprzedaży, chyba że wartość rynkowa przedmiotu zakupu nie przekracza 1000 zł. (art. 1 ust. 1 pkt 1 lit a w zw. z art. 4 pkt 1 UoPCC)."

Po za tym, osoba od której kupiłem dany samochód też nie był w skarbówce z umowa z poprzednim właścicielem gdyż też był w takiej sytuacji co ja, samochód był do naprawy, cena była w umowie wpisana chyba 800 , oraz zaznaczone ze do naprawy. Podczas wizyty w WK wszystko przeszło mu pomyślnie. Minęło mu od tego momentu chyba z 3 lata i nic mu nie przyszło. Proszę o zamknięcie tematu.
Przekierowanie