Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Dezamet 023
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Siema mam problem z moją motorynką gdy mam zdjęte magneto wał chodzi lekko lecz gdy je zaloze nie da sie kopnac
Myślę, że blokuje Ci się o cewki Wink
To co mam zrobic???
Jak wał i magneto proste to musisz sprawdzić o którą cewkę trze i jak się jej nie da przestawić to trzeba ją podpiłować. Sprawdź jak kopniesz bez zapłonu czy nie widać bicia .
http://edkar.eu/sklep/czujniki-zegarowe-...atest.html

jak masz pożycz coś takiego i będziesz miał pewność że nie bije wał ,

jak ściągasz magneto?
Witam wszyskich .Jestem posiadczem silnika 023 dezamet i mam problem z nim. Silnik jest po remoncie kapitalnym . Był remotowany przez mechaniaka znającego sie na żeczy . Po 1 jeździe niebyło kłopotu z nim. Po 2 w czasie powrotu do domu (niecałe 250m w tą i spowrotem) silnik nagle zwolnił mimo iź manetka gazu niebyła odkrencona na maxa strzelił w gaźnik i stanoł . Po doprowadzeniu do domu i zostawieniu do ostygniencia (był goroncy jak stanoł) prubuje go odpalić i nic . Na nastepny dzień prubowałem go zapalić i słychać było że łapie ale zapalił . Po lekkim odkreceniu manetki złapał i wchodził w obroty do pewnego momentu potem lekkostrzeliłz gaźnka i zgasł . Zawiozłem spowrotem go do mechanika i po 3 dniach zadzoniłem do niego . Powiedział że niewie co znim jest. Sprawdzał po kolei wszysto i raz pali raz nie . Na wolnych obrotach niechodzi nawet jak ustawi to na nastepny dzień jest inaczej . Jak tak dalej bendzie to odda mi go i kropka. Czy ktos miał taki prob problem. Dodam że motor był na dotarciu.
a co było wymieniane w tym silniku i cześci z jakiej pólki
Normalne czenści ze sklepu motocyklowego do tego typu motoru. Wymieniane były : łożyska,symeringi ,tłok ,pierścienie ,cylek był w szlifie i wszystkie uszczelki .
Warto sprawdzić, czy pierścieni nie wypluł po szlifie. No i czy kondensator żyje.
Kodensator odpada był zakładany cały nowy układ zapłonu wraz z kołem zamachowymi nic ,a co do pierścieni to są na miejscu bo sprawdzałem tylko w kolanku znalazłem pare drobnych opiłków ale kopresje ma bo sprawdzałem.
a może wał się na przeciwwagach przestawia i niby mu zapłon ustawisz a on nie zapali albo jak zapali to muł straszny
Jakby sie wał w romecie przestawił na przeciwwagach (jak????) to by nie odpalił w ogóle, bo czopy nie byłyby w osi.
Ale co to wał do wymiany ? Od gorąca sie przestawił czy co ? Przecież był sprawdzany czy niema bicia i cała reszta.

Ten silnik to istna enigma. Niewiem co z nim może być. Kapitany remont , 2 jazdy i totalna klapa. Fajnie sie nim jeździło bo był zrywny. Niewiele gazu i już ,,leciał".
(11-02-2016 17:21:10)Matkomar napisał(a): [ -> ]Fajnie sie nim jeździło bo był zrywny. Niewiele gazu i już ,,leciał".

I pewnie temu coś się stało, skoro silnik na dotarciu, a ty już zrywność testujesz...

Ja bym chyba ściągał cylinder, skoro w zapłonie/gaźniku wszystko ok.
Ale co mogło spowodowac strzelenie z gaźnika ?
Stron: 1 2
Przekierowanie