Witam mam problem z moim rometem 205 silnik 023 gdy chciałem go odpalić podpopowalem paliwo zapalił z pierwszego ale gdy pracował z 5 min i po przegazowaniu nie trzymał już wolnych obrotów i zaczął przerywać potem zgasł i nie chciał odpalić dopóki nie ostygnie nie odpali co może mu być???
Może być kondensator, zmień i zmień przy okazji świece, jak nie pomoże, to może puchnąć tłok
Zacznij od świecy ,jak nadal będzie gasł , poszukaj kogoś z miernikiem (z funkcją pomiaru pojemności)i niech ci kondensator sprawdzi (elektryk lub elektronik amator da radę ) , a jak nadal bedzie tak się działo to może po rozgrzaniu łapie lewe powietrze .
Ok dzisiaj wszystko sprawdzę ale jeszcze raz może zaplon ustawie bo mi kolega mówił że może od tego tak być
Zmieniłem świece i nic nie dało jeszcze jutro kupię kondensator i zobaczymy
To wy tam w Kielcach macie pootwierane sklepy motoryzacyjne w niedzielę?
lol
Nie giełda jest i tam można kupić
Kondensator możesz sobie sprytnie do schwoka wsadzić ale i tak w korpusie nie powinien Ci się grzać.
Ja bym zaczął od regulacji gaźnika, bo nie na darmo jest w instrukcji napisane żeby regulować na rozgrzanym silniku
Na rozgrzanym silniku regulujesz wolne obroty, bo jak wiadomo, rozgrzany silnik potrzebuje nieco więcej powietrza, więc po rozgrzaniu obroty spadają.
Resztę regulacji (czyt. poziom paliwa itd.) wykonujesz kiedy chcesz