Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Junak M10 - remont 2016
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6
Witam wszystkich.
Niestety musiałem wstrzymać renowację Jawy ( http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=32639 ), ponieważ muszę zająć się motocyklem którym poruszam się na co dzień, czyli Junakiem M10. Na początek kilka słów o Junaku. Motocykl kupił mój tata dokładnie 26 lat temu. Zrobił on remont silnika i cieszył się z jazdy przez długie lata. Nadeszła chwila, gdy odstawił go do garażu i na jakiś czas o nim zapomniał. Gdy byłem mały tata zabierał mnie na przejażdżki a ja tylko marzyłem, że kiedyś dosiądę tej maszyny. No i nadeszła ta chwila, rok temu zrobiłem prawo jazdy i zacząłem swoją przygodę z Junakiem. Niestety dość często junak miewał humory, to prądnica padła, to coś innego się schrzaniło. Pod koniec sezonu było już wiadomo, że bez remontu silnika się nie obejdzie. No i cóż decyzja o przerwaniu renowacji Peraka, i rozpoczęciu prac nad Junakiem. Smile

Tydzień temu zaczęły się pierwsze prace. Zdjęty został cylinder, głowica, tłok, iskrownik. Silnik został wyciągnięty z ramy, oraz wczoraj zostało rozebrane sprzęgło.
Jak się okazało silnik nie jest w najlepszej kondycji. Sporo części nie da się już uratować i po prostu będą musiały zostać kupione nowe. Zdjęcia poniżej: Smile

Junak przed remontem:


No to lecimySmile :
















Oczywiście temat będę starał się regularnie aktualizować, choć wiadomo jak to jest z czasem i pieniędzmi Smile
Życzę powodzenia w pracach, zawsze kochałem junaka.Fajnie że pasja do motocykli nie gaśnie w rodzinie
Junak piękny, mam nadzieję że nie chcesz go malować...?
Twój Junak widzę młodszy od mojego o dwa lata Wink
Powodzenia w remoncie Smile
Dzięki Panowie Smile
Malować miałem zamiar, bo wygląda fatalnie. Ale aby to porządnie zrobić ze szparunkami to potrzeba sporo gotówki Big Grin
Jak chcesz nim jezdzic to super, niektorym przyjdzie zobaczyc relikt Smile
Widzę że silnik jeszcze na zdjęciach nie rozpołowiony.
Jak coś to dorób sobie takie przyrządy R-700/701.
Ja mam takie i rozpołowienie z nimi silnika to pestka Wink
MZtkowicz dzięki za pomoc Wink Widzę, że jeśli będę miał jakieś problemy to do Ciebie można się zgłaszać Big Grin
Fajny ten junaczek, aczkolwiek wiele rzeczy nie dopracowali w nim. Na przykład prądnicę, która od temperatury padała. Życzę ci tanich części i zapału do remontu

Wysłane z mojego MotoE2(4G-LTE) przy użyciu Tapatalka
Dokładnie, prądnica to istna tragedia Big Grin
Planuję dokupić alternator 12V, oczywiście musi zmieścić się w miejsce prądnicy.
Raz widziałem gościa co miał poza odbudową silnika alternator. Oryginalna prądnica nie wytrzymuje że względu na zbyt wysokie jak dla niej temperatury

Wysłane z mojego MotoE2(4G-LTE) przy użyciu Tapatalka
problemem w Junaku był tzw "bilans energetyczny" - podczas jazdy na światłach moc wytwarzana przez pradnicę nie zawsze (przy niskich obrotach) zaspokajała pobór mocy przez załączone odbiorniki.

Obecnie nie ma sensu kombinować z zastępowaniem oryginalnej prądnicy czymś innym, wystarczy tradycyjne żarówki zastapić żarówkmi typu LED i oryginalna prądnica spokojnie daje sobie radę.
Miejskiej, czy by też tak nie zrobić w AWO. Są H4 bodajże na 6v ledowe
?

Wysłane z mojego MotoE2(4G-LTE) przy użyciu Tapatalka
Ja wam powiem Panowie tak, z tą prądnicą to zawsze miałem problemy, ale raz jak porządnie została zrobiona to nie nawalała do dnia remontu. Aczkolwiek dość stary już akumulator + prądnica i zdarzało się, że prądu po prostu brakowało przy normalnej jeździe na światłach.

Właśnie taki alternator chciałbym zastosować: http://www.motocyklejacka.pl/junak_dynamo.php . Pasuje w miejsce prądnicy, a i prądu to nie ma szans zabraknąć Big Grin
ok , Twój wybór i Twoja decyzja ale napisze jeszcze raz: w chwili obecnej oryginalna prądnica przy zastosowaniu nowocześnych źródeł światła jest najlepszym wyjściem. Zwróć uwagę, że nowa prądnica nie jest odporna ( podobnie jak stara) na zalanie olejem czy tez przegrzanie a podnosznie pokrywy prądnicy na podkładkach to obok wolnej drogi dla wody ( jazda w deszczu ) to po prostu wiocha:-). Moim zdaniem lepiej zainwestować w profesjonalną regenerację oryginalnej prądnicy i jej poprawny montaż w silniku niż zakładanie nowych wynalazków... ale to tylko moje zdanie i zrobisz jak uznasz za stosowne:-)
Stron: 1 2 3 4 5 6
Przekierowanie