Powinien :-) założony już :-) dzisiaj odebrałem cylinder ze szlifu :-) wykonany szlif drugi mimo że cylinder był nominał :-) szlif wykonany pod tłok firmy almot. Pierścienie kupione, nowe szpilki cylindra też :-) niedługo składanie po raz drugi, zmywanie farby z wydechu i amortyzatorów tylnych i pasuje sprzęt składać :-) później ciężka procedura, której jeszcze nie znam rejestracji motoroweru bez posiadania papierów... ma ktoś jakieś porady co i jak w tym temacie? Tabliczka znamionowa zaginęła niewiadomo ile lat temu. Brak zdjęć z domniemana rejestracja, brak jakichkolwiek dokumentów... nie będzie łatwo
Co miało być poprawione i uszczelnione to już zrobione :-) myślę że wieczorem składanie finalne po raz ostatni :-) pasuje paliwo kupić :-P
No nieźle, ale gdzie zdjęcia
Będą będą :-) tylko muszę wyczyścić telefon :-)
Co do rejestracji motoroweru to jedynie na zabytek zarejestrujesz bo na białe tablice się nie da jak kompletnie żadnych papierów nie masz, tabliczkę znamionową możesz kupić i przynitować a następnie numeratorem nabić numery.
Tylko czy to legalne? :-)
Jak już złożysz silnik to nagraj filmik z pierwszego odpalania
Ja właśnie odpaliłem dziś swój silnik od komara 232 po 30 latach stania i pieknie chodził
Ratować się jakoś trzeba. Kupujesz papiery do komara, kupujesz tabliczkę znamionową nabijasz na niej nr. nadwozia z kupionego dowodu rejestracyjnego i rok produkcji. Następnie idziesz na przegląd a z tym świstkiem do WK i rejestrujesz za 200 zł
Mogłeś trochę głowiczkę wyczyscic. Ale idzie elegancko jestem pod wrażeniem zaangażowania w remont
Głowica to tam nic, ale czego ten gaźnik "do góry kopytami" założony? O.o
O właśnie na gaźnik nawet nie zwróciłem uwagi
