Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: WSK 125 dziwny przypadek, nie pali
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witajcie. Zlozylem sobie silnik od wski. Niby wszystko ok, iskra jest. Ale nie idzie jej odpalic. Zalozony sprawny gaznik z wski ktora hula az milo, zaplon zlozony z czesci zapasowowych. Chodzi o to ze przy normalnym kopaniu za nic sie nie odezwie. Jak zatkam na chwile wlot powietrza w gazniku i kopne tak 3 razy to zalapie chwile pochodzi i koniec. Po tym jak zalapie pracuje tak jakby nie mogla sie wkrecic na obroty i jest to charakterystyczne "buu" wkreci sie na chwile i znowu "buu". Nie pomaga zatkanie wlotu powietrza w gazniku bo nie daje rady sie wkrecic, chodzi jak 4suw na stalych obrotach i gasnie, jak odotkam wlot wkreci na obroty i po chwili jest to "bu". Wszystko wskazywalo ze nie daje rady zassac paliwa. Zmienilem simmeringi, mimo iz nie bylo zadnych oznak ze przepuszczaly, dookola nich suchutko. Nic to nie dalo. Swieca jest delikatnie wilgotna ale zapalic nie chce. Zaplon ustawiony ksiazkowo 3mm przed gmp, platynki bodajze na 0,35mm. 4 dni spedzilem przy niej i nadal nie moge dojsc o co chodzi. Gaznik w 100% sprawny, wyjety z mojej wski, ktora chodzi az milo. Kompresja jest chociaz po zmianie simmerow wydaje mi sie ze jakby zmalala ale to moze tylko moje odczucie. Cylinder, tlok i pierscienie sa ok(zrobilem probe z olejem,nie przepuszcza nic miedzy gladzia a pierscieniami na tloku, jest tak jak ma byc). Zmienialem cewki, platynki kondensatory nic to nie dalo. Polowki silnika zlozone na uszczelke + silikon, dobrze skrecone, wiec powinno byc dobrze. Powoli trace nerwy i checi na skonczenie tego silnika. Czy ktos wie jaka moze byc przyczyna takiego zachowania. Bardzo prosze o porady bo juz nie daje rady co moze byc nie tak. Pozdrawiam.
Może jakaś nieszczelność gdzieś i ciągnie lewe powietrze.

Możesz też zmienic świecę, przewód i fajkę.
miałem podobny przypadek z silnikiem 175. Po remoncie miał identyczne objawy, pomogło zmniejszenie przerwy na świecy do 0,25 - 0,3 mm. Po wstepnym dotarciu powrót do zalecanej przewy fabrycnie i było git. Ale wcześniej dokladne sprawdzenie regulacji intalacji zaplonowej i czy nie ma przebić. powodzenia
(03-01-2016 13:18:50)romet200 napisał(a): [ -> ]Może jakaś nieszczelność gdzieś i ciągnie lewe powietrze.

Tylko gdzie? Teoretycznie jakby ciagnelo lewe powietrze to po zatkaniu wlotu powietrza powinna chodzic, mialem to w swojej wsk jak ja kupilem. Wtedy powodem byla uszczelka pod cylindrem.


(03-01-2016 13:20:16)bartosz1907 napisał(a): [ -> ]miałem podobny przypadek z silnikiem 175. Po remoncie miał identyczne objawy, pomogło zmniejszenie przerwy na świecy do 0,25 - 0,3 mm. Po wstepnym dotarciu powrót do zalecanej przewy fabrycnie i było git. Ale wcześniej dokladne sprawdzenie regulacji intalacji zaplonowej i czy nie ma przebić. powodzenia

Sprawdzalem na roznych swiecach, z roznymi przerwami jakos to niewiele dawalo. Sprawdze zaplon jeszcze raz, dam nowe podkladki izolujace na przerywaczu. Przebic nie widac ale dla pewnosci posprawdzam wszystko jeszcze raz i dla pewnosci dam w koszulke termokurczliwa lub przylutuje nowe przewody gdzie bedzie to mozliwe.
Spróbuj na zdjętym tłumiku.
Załóż na próbę zapłon z innej wsk Smile
Problem rozwiazany. Winne okazalo sie byc magneto, kolo magnesowe czy jak kto tam woliSmile Po zmianie na inne wszystko chodzi pieknie. Dziekuje wszystkim za porady. Mozna zamknac.
Przekierowanie