29-12-2015, 15:15:46
Witam,
opiszę jak ustawiam zapłon i mam pytanie czy to tak może być. Najpierw ustawiam zapłon prawie na maxa w lewo, przyśpieszam, żeby był mocniejszy i potem szukam tych 3mm przed gmp i platynkami tak kombinuje, żeby właśnie w tym momencie się otwierały. Motor odpala od kopa, ładnie jeździ, ale przy upale 30+ po 15km troszeczkę zaczyna być słaby, więc duży postój na chłodzenie. Na ile to fachowe?? Jak wy może prościej ustawiacie, żeby fajnie chodził silnik, ale bez przyrządów, tylko z suwmiarką i szczeliniomierzem. Były podobne tematy, ale identycznego nie znalazłem.
opiszę jak ustawiam zapłon i mam pytanie czy to tak może być. Najpierw ustawiam zapłon prawie na maxa w lewo, przyśpieszam, żeby był mocniejszy i potem szukam tych 3mm przed gmp i platynkami tak kombinuje, żeby właśnie w tym momencie się otwierały. Motor odpala od kopa, ładnie jeździ, ale przy upale 30+ po 15km troszeczkę zaczyna być słaby, więc duży postój na chłodzenie. Na ile to fachowe?? Jak wy może prościej ustawiacie, żeby fajnie chodził silnik, ale bez przyrządów, tylko z suwmiarką i szczeliniomierzem. Były podobne tematy, ale identycznego nie znalazłem.