17-12-2015, 18:06:11
Stron: 1 2
18-12-2015, 00:05:16
Moi drodzy. Właśnie skończyłem piaskować ramę i wbrew obawom numery nie były przebijane.
A swoją drogą piaskowanie ramy to udręka, drobnicę którą można operować w łapkach o wiele przyjemniej się piaskuje
A swoją drogą piaskowanie ramy to udręka, drobnicę którą można operować w łapkach o wiele przyjemniej się piaskuje
21-12-2015, 21:35:41
Moi drodzy tak zerkam i niech mi ktoś łopatologicznie a najlepiej też ze zdjęciami pokaże jak powinien wyglądać TS50.
Są dokumenty numery zgodne a po piaskowaniu widać że nic nie kombinowane to może przywrócę go to właściwego wyglądu.
Są dokumenty numery zgodne a po piaskowaniu widać że nic nie kombinowane to może przywrócę go to właściwego wyglądu.
15-02-2016, 22:30:08
16-02-2016, 10:31:39
Po prostu jest to zwykły romet 50 T-1. Cały problem wynika z tego, że ktoś kiedyś w urzędzie pomylił się i wpisał 50ts. Dlatego Twoje numery się zgadzają z dowodem i nie były przebijane
16-02-2016, 11:14:18
Fakt szkoda że to nie TS50 ograbiony z detali. Ale to co spędza sen z powiek innym czyli dokumenty są.
Prace remontowe co chwila stawały przez błachostki.
Na teraz silnik wyremontowany jednak automat biegów mam do wymiany lub regeneracji.
Całość składam bo serce bolało że przez duperele wszystko leży bezczynnie. Jak wyżej pisałem narazie na starych śrubunkach bo doszedłem do wniosku że łatwiej będzie później je wymienić niż składać wszystko do kupy.
Teraz czeka mnie (po wypłacie) zakup szprych. Kupie od razu 2 komplety drugi na 2350 i będę mógł zrobić koła na cito bo nowe opony od grudnia czekają na założenie.
Istnieje jednak ryzyko kolejnego strzymania prac pod koniec lutego bo mam do kupienia okazyjnie MZ ES 250/2 TROPHY z 1971 roku ze stajni Milicji z dokumentami za śmieszne pieniądze a grzechem było by nie przygarnąć tropka za 1/3 ceny tego co krzyczą sobie w ogłoszeniach.
tapatalk
Prace remontowe co chwila stawały przez błachostki.
Na teraz silnik wyremontowany jednak automat biegów mam do wymiany lub regeneracji.
Całość składam bo serce bolało że przez duperele wszystko leży bezczynnie. Jak wyżej pisałem narazie na starych śrubunkach bo doszedłem do wniosku że łatwiej będzie później je wymienić niż składać wszystko do kupy.
Teraz czeka mnie (po wypłacie) zakup szprych. Kupie od razu 2 komplety drugi na 2350 i będę mógł zrobić koła na cito bo nowe opony od grudnia czekają na założenie.
Istnieje jednak ryzyko kolejnego strzymania prac pod koniec lutego bo mam do kupienia okazyjnie MZ ES 250/2 TROPHY z 1971 roku ze stajni Milicji z dokumentami za śmieszne pieniądze a grzechem było by nie przygarnąć tropka za 1/3 ceny tego co krzyczą sobie w ogłoszeniach.
tapatalk
17-05-2016, 15:39:07
Też tak mam fizycznie kupiłem 50T1 numery wszystko się zgadza a w dowodzie mam 50 TS 1. Nikt kiedyś do tego nie przywiązywał wagi jak widać.
17-05-2016, 15:46:45
No ja tam ciesze sie ze jest z kwitami za przyzwoite pieniadze kupiony. Ale remont idzie mi pod gorkę.
Ato klienci chcieli cos piaskowac, ato inne rzeczy. Teraz może już będzie szłi i ile jak na złość znowu coś nie wyskoczy.
Ato klienci chcieli cos piaskowac, ato inne rzeczy. Teraz może już będzie szłi i ile jak na złość znowu coś nie wyskoczy.
17-05-2016, 16:31:35
(21-12-2015 21:35:41)tipowg napisał(a): [ -> ]Moi drodzy tak zerkam i niech mi ktoś łopatologicznie a najlepiej też ze zdjęciami pokaże jak powinien wyglądać TS50.
http://www.chlopcyrometowcy.pl/showthread.php?tid=38400
Wiem że długo po czasie...ale tu masz wszystko pięknie obfotografowane jak to jest z teesem.
18-05-2016, 10:01:11
Dzieki jakos nie tragilem na ten watek na foru.
Jak uda mi sie wykrzesac troche wolniejszej chwili to na spokojnie przejrze.
Jak uda mi sie wykrzesac troche wolniejszej chwili to na spokojnie przejrze.
Stron: 1 2