Ogarek stoi nie daleko mnie
Może stanem nie powala ale ma papiery i to jest wielki plus,bierz
Dzięki za szybką odpowiedź
hajs jest teraz rodziców przekonać i jedziemy xD ogolnie ma duzo ubytków i troszkę odstrasza ale to takie nieoszlifowany diament jest prawie cały w orginalnym kolorze
Ten czerwony lakier widać że jest w dobrym stanie tylko wymaga wyczyszczenia i polerki
Znajdziesz bak pod kolor i gitara,do tego uzupełnisz i odnowisz parę rzeczy i będzie cieszyć oko
Najgorzej ze zbiornikiem i tylnym błotnikiem
blotnik przerdzewialy na wylot a zbiornik ... to sie znajdzie
Błotnik to nie kłopot
kupisz w lepszy stanie i pod kolor.
Ja bym dodał żebyś dał nowy lepszy link taki normalniejszy
Co ty chcesz od tego linku ??
czlowieku nad czym sie tu zastanawoac jak on prawie za darmo jest
Przecież to jest ogar za darmo, to jakby go postawił pod latarnią z kartką "darmowy ogar"
Szrot jakich mało. Żadna to okazja, nawet mimo papierów. Lakier nie wszędzie oryginalny, bo przy przednim błotniku i zawieszeniu już ktoś majstrował. Brakuje sporo detali, niektóre części zajechane jak łysa kobyła. Ogólnie masa roboty i "okazja" to może być ale dla kogoś kto ogarnia ten sprzęt i ma zaplecze swoich części. Inaczej to po prostu kupa złomu.
Sam gdybym chciał brać kolejnego Ogara z papierami to może i bym wziął, ale... Ja mam (skromne) zaplecze części zamiennych do takiego Ogara i wtedy to mogłoby się jeszcze opłacić. Bo jak masz to kupić i potem dokupować brakujące/uszkodzone części to możesz trochę wydać i trochę porobić przy tym czymś.
Myślę, że spokojnie można poszukać czegoś bardziej opłacalnego w podobnych pieniądzach. Jeszcze latem znalazłem znajomemu Ogara 200 z papierem, na chodzie i to technicznie naprawdę dobrego za 350zł. Do tego kompletny i bardziej zadbany od tego. Jedyny problem jaki go męczył to lakier "z pędzla".
Ale Qejku nie mow ze nie oplaca sie brac tego za dwie stowki ??