Miałem taki brać zeszłej zimy ale zdecydowałem się na budowę kompresora którym zasilam piaskarkę syfonową z dyszą 3mm oczywiście na potrzeby własne i dorywczo.
Butla 100l silnik 4Kw pompa capral 3080 obroty na pompie ok 800obr/min ciśnienie 8bar wydajność rzeczywista ok 550l/min
Jak na razie nie mam żadnych zastrzeżeń pracuje ładnie i w miarę cicho ciszej niż te 25l jednotłokowce.
Ja mam samoróbę:
Chińska pompa ( ale bardzo dobra) cicho chodzi nie zepsuła się jeszcze a już pół roku ostrego użytkowania, w tym 1 wywrotka wydajność 860l/min v2 nabijamy 9 bar ale da rade więcej
Zbiornik ciśnieniowy 400l od wagonu
Silnik 4KW
Mogłem coś z deczka pomylić
Sprężareczka lux ciśnienie tak szybko nabija że przy nieustannym piaskowaniu piaskarką syfonową z dyszą 4mm ona nabije ciśnienie i zdąży się wyłączyć na kilka min. Nie zamienił bym się na żadną inną. Tata mierzył czas w jakim dobija 9 bar ale już zapomniałem
My woleliśmy zrobić sprzężarkę taniej i wiemy na czym stoimy
Z opini w necie można sądzić że to przyzwoity sprzęt.
Sam w marcu stałem nad problemem kupna kompresora.
Kupiłem jeszcze po starej cenie Airpresa HL340/90 z myślą o piaskowaniu.
Daje radę bez problemu na dyszy 3 mm robionych ze śrub.
Jedyny minus jaki był to musiałem zrobić porządna nową instalację elektryczną na przewodach 2,5 bo pobór prądu był spory i ni mógł często wystartować.
Z tymi 400l wydajności na wydechu ciut nie chce mi się wierzyć ale to można sprawdzić dopiero fizycznie i przeliczyć.
Daje radę z piaskowaniem a inne rzeczy jak malowanie to pikuś włącza się od czasu do czasu. Niedługo może przetestuję z narzędziami pneumatycznymi
A jaką masz piaskarkę?
Ja ma wydajność ok 600l/min i mam dysze 4mm z węglika piaskuje zwykłym piaskiem trzyma ok 7bar więc przyzwoicie.
Ale poniżej tej wydajności ciężko coś wypiaskować to jest męczarnia no ale zależy co chcemy piaskować bo tak jak ja ogara to jest minimum te 600 chociaż dużo zależy od piasku ja akurat miałem mało agresywny bo przywieziony z lasu.
Taki mały offtop ale mam syfonową z allegro. Nie miałem czasu samemu konstruować.
Piasek kupuje w Leroy 25 kg za 6,5-7,30zł.
Jak dysza ma te 3 mm idzie świetnie później jak widzę że już tragicznie to wiem że dysza rozeszła sie do co najmniej 8 mm i trzeba zmienić.
Zrobiłem przesiew arkę ze starej szuflady gdzie wybiłem dno i wstawiłem moskitiere o oczkach 1 mm żeby odsiewać farbę rdzę i inne.
To kładę na stelażu z prętów i w tym stelażu jest wentylator z odważnikiem na jednej łopatce żeby zrobić wibracje. Wiem prowizorka ale brakuje mi czasu a w sumie ta prowizorka przesiała około 30 ton piasku.
Teraz projektuję coś na kształt wialni żeby wyzbyć się mączki ze ścierniwa bo to strasznie uprzykrza życie.
No i muszę znaleźć w miarę tanią siatkę żeby włożyć do komory przed szybą bo nie nadążam ich docinać.
No i w planach jest jeszcze kupno jakiegoś zbiornika żeby mieć rezerwę powietrzna bo z obliczeń wychodzi że mój kompresor żeczywistej wydajności na wydechu ma około 280 l
Też jestem zainteresowany kupnem kompresora, tylko że o wiele tańszego:
http://allegro.pl/kompresor-olejowy-spre...78350.html
Taki dokładnie jest za około 420 zł w castoramie. Kupić ten czy może coś lepszego szukać?
Zauważyłem też, że ten ma moc 1,5kW, a te z allegro 2,7kW, jednak efektywność wszystkie mają podobną, mianowicie około 200-250 litrów na minutę. Co o tym powiecie? Brać jakiś z allegro, czy może ten z casto?
Kupiłem w zeszłym roku 50L z allegro, dokładnie ten i ta aukcja:
http://archiwum.allegro.pl/oferta/kompre...55340.html
Geko, 50L z zestawem lakierniczym. Cena jak widać 419zł + wysyłka. Dużo nim nie narobiłem ale pomalowałem nim trochę, przedmuchałem to i owo, działa. Jak na amatorkę to wystarcza w 100%. Nawet do lakierowania się nadaje.
Zestaw lakierniczy też ok. Pistoletu używam do podkładu, działa dość dobrze jak na tanią chinę. Dmuchawka jak to dmuchawka, wąż jak dla mnie za krótki.
Rączka do podnoszenia i ciągania kompresora jest przymocowana do butli i jest metalowa a nie plastikowa jak na tym zdjęciu w aukcji. Reszta to samo.
Latos do czego chcesz ten kompresor?
Druga sprawa one mają sprężarkę na wale silnika i gdy pójdzie ci jedno z dwóch zostaje ci tylko butla.
Spróbuj wykrzesać kasę na coś co ma oddzielnie silnik i sprężarkę.
Kompresor do zastosowań typowo garażowych - przedmuchiwanie, czyszczenie, pompowanie kół, czasami coś można pomalować.
No a jak się zepsuje, hmmm... powiem tak - mam nadzieję, że będzie wtedy mnie stać na lepszy
A co do kasy - na ten moment i tak muszę dozbierać, w tej chwili stać mnie jedynie na 24-litrowy
Do 3 pierwszych to ok. Co do malowania to ja osobiscie mam obawy przy takim malym kopresorze ale podobno niektórzy nimi malują.
Ja tam takim małym z JULI 25 L maluję nawet baki i wychodzi przyzwoicie, wiadomo maskę od saochodu to już by było ryzyko czy zdąży się cały lakier równo rozlać nim doładuje kompresor...
Ja osobiście takim małym nie malowałem dlatego do końca nie mam pewności chociaż z drugiej strony przy użyciu niskożernego w powietrze pistoletu to kto wie.
Ja jak w zeszłym roku kupowałem kompresor doszedłem do wniosku że kupuję sprzęt na lata i kupie coś porządnego dlatego kupiłem Airpresa 340/90 fakt sporo mnie kosztował ale ma świetną włoską sprężarkę a i poaskować się da.
No ja niestety budżetu nie zwiększę, ponieważ po prostu nie przewiduję uzyskania takiej duże sumy pieniędzy, no i nie samym kompresorem się żyje
a z tego co wiem to niektórzy rzucają się od razu na głęboką wodę i takimi malutkimi 24 litry auta malują